Fascynują mnie zmiany. Często wydaje nam się, że żeby coś w swoim życiu zmienić, musimy tylko zgromadzić jak najwięcej informacji, przeczytać jeszcze jedną książkę, przejrzeć jeszcze jeden artykuł i ciach, zmiana się dokona.
To nie tak działa. Zmiana to proces. U siebie widzę to najlepiej na przykładzie zdrowego jedzenia i aktywności fizycznej albo produktywności. Wydaje mi się, że ciągle się z tym boksuję i z dnia na dzień niewiele się zmienia, ale kiedy porównam siebie sprzed dwóch lat z sobą dzisiaj, widzę ogromną różnicę.
Mogę pisać znacznie więcej i lepiej, udaje mi się zrobić więcej ważnych rzeczy w ciągu dnia (nie mylić z pilnymi!), trafniej szacuję, ile czasu zabierze mi dane zadanie, lepiej się skupiam. Tak samo ze zdrowym trybem życia – znacznie częściej gotuje w domu, dużo więcej się ruszam. Czytaj dalej