Piszę o tym, jak nie dać się konsumpcjonizmowi. Jak ograniczyć social media. Jak tworzyć i się nie wypalić.
Napisałam Wychodząc z mody i 3 inne książki.
Cześć!
Jestem Joanna Glogaza i lubię upraszczać.
Piszę o tym, jak nie dać się konsumpcjonizmowi. Jak ograniczyć social media. Jak tworzyć i się nie wypalić.
Napisałam Wychodząc z mody i 3 inne książki.
Zostaw swój adres e-mail i bądź na bieżąco z tym, co piszę:
Najnowsze
Wiele osób jest przekonanych, że układając swoją relację z social mediami na swoich zasadach i odklejając się od wiecznego scrollowanka, traci coś niewymownie cennego. Że jeśli spędzimy na Instagramie 20 minut dziennie (albo dowolny czas, który jest dla nas ok) zamiast 5 godzin, to czeka nas wykluczenie społeczne i katastrofa finansowa.
Moim zdaniem jest zupełnie odwrotnie. Umiejętność wykorzystania dobrych stron social mediów, bez wpadania w ich pułapki, to mega cenny skill, który przyniesie nam grube korzyści i w życiu prywatnym, i w pracy.
W ostatnich miesiącach miałam okazję porozmawiać o social mediach z naprawdę wieloma osobami. Mój roboczy wniosek: każdy ma inaczej i każdego wciąga co innego. Ale bardzo dużo osób narzekało na FOMO związane ze znikającymi treściami.
Bardzo często dzieje się tak: nasza relacja z social mediami zaczyna nas uwierać. Zauważamy, że spędzamy tam więcej czasu, niż byśmy chcieli. Po sesji scrollowanka czujemy się gorzej, jakby mózg zamienił nam się w gąbkę. No i wkurza nas, że na tym Instagramie tak idealnie, wszyscy ciągle na wakacjach i chyba tylko my mamy jakiekolwiek problemy.