zdjęcie z mojego Instagrama
Cześć! Mam dla Was piątkową porcję inspirujących linków, więc bez zbędnego przedłużania życzę Wam miłej lektury i fantastycznego weekendu!
„Avoid throat-clearing. Blogs, books, and social media posts are littered with unnecessary intros, solipsistic digressions, and avoidable drivel. Ditch the nonsense and state your points. When in doubt, delete your first two paragraphs and see whether the writing improves.”
- I kolejnych kilka, tym razem dotyczących budowania historii i bohaterów.
- Niezwykła restauracja we wnętrzach dawnej biblioteki i apteki, z piękną historią związaną z tą piosenką. Jeśli tylko będę kiedyś w Moskwie, na pewno wybiorę się tam na kolację.
- A skoro jesteśmy już przy rzewnych piosenkach, to jeszcze jedna, naprawdę piękna, idealna na jesienny wieczór.
https://www.youtube.com/watch?v=CP6T5wqXN60&feature=youtu.be
- Zgrabny artykuł o sztuce konwersacji. Wbrew pozorom rzadko kto potrafi naprawdę dobrze rozmawiać, a przebywanie z takimi osobami to duża przyjemność. I jeszcze świetny wywiad o rozmowach i opowiadaniu historii.
- 20 pułapek myślowych, które wpływają na nasze decyzje. Bardzo przystępnie wytłumaczone. Jeśli temat Was zainteresował, to zerknijcie też tutaj.
- Dwie dobre wiadomości. Po pierwsze, do blogowania wróciła Kasia, jedna z weteranek polskiego szafiarstwa. Po drugie, napisała fajny wpis o sprytnym podejściu do tuszu do rzęs, który warto przeczytać.
- Jak wyglądałyby profile na Instagramie bohaterów Harry’ego Pottera. Przeurocze!
- Niezwykle piękna suczka do adopcji z Józefowa. I jeszcze świetny psiak, jak z kreskówki. Zimy w schroniskach są ciężkie, byłoby wspaniale, gdyby zdążyła wcześniej znaleźć dom.
- Agata z doskonałego bloga Poczuj się lepiej zaczęła nagrywać video. Świetnie mi się z nimi ćwiczy, dokładnie wszystko tłumaczy, a do tego wyjątkowo przyjemnie się jej słucha.
- Pozycja obowiązkowa dla blogerów, czyli bardzo ciekawa i bardzo konkretna prezentacja Konrada Kruczkowskiego z Halo Ziemia. I jeszcze jego świetny wywiad z Marcinem Mellerem, o kondycji współczesnych mediów.
- Jakby nie patrzeć, jest piątek wieczór, więc to idealny moment na tego trochę nietypowego hatifnata. Zobaczcie podnoszący na duchu występ czterech filipińskich sióstr w brytyjskim X-Factor. Oprócz tego, że dziewczyny mają super energię, to jeszcze Cheryl Fernandez-Versini w jury ma sukienkę o pięknym wzorze, łączącym zieleń i róż. Brzmi średnio, wygląda rewelacyjnie!
Jeśli macie ochotę na jesienny powiew świeżości, dołączcie do mojego wyzwania, w którym codziennie robimy coś nowego. Jeśli z kolei szukacie dobrego filmu lub książki na długie wieczoru, to zerknijcie na wrześniowe odkrycia kulturalne. A gdyby przyszło Wam do głowy zakładać własną markę odzieżową, albo startować z podobnym biznesem, przeczytajcie o moich doświadczeniach.
51 thoughts on “Hatifnaty, czyli inspiracje z sieci”
Te psiaki są urocze! <3
Przesłuchałam też co siostry wyśpiewają i mega podoba mi się ten moment z idealną harmonią! Energia jest pięęękna :)
O konwersacjach i historiach jest kilka ciekawych ted talks i jakies artykuły (oczywiście polecam!).
Niezmiennie polecam lekturę niedzielną postsecret.com :)
Dlaczego uważasz, że każdy potrafi na tyle angielski, żeby na luzie czytać nieraz dość długie i skomplikowane artykuły?
Jeżeli brakuje ciekawych artykułów w naszym języku to chociaż rozdziel je na grupy. Nie raz czuję się zachęcony fajnym opisem, ciekawego tematu, klikam a tu bach! kilometr tekstu po angielsku. Warto chociaż zaznaczyć, że tekst nie jest po polsku by niepotrzebnie się nie napalać. Nie obraź się, ale nie wszyscy znają angielski choćby na średnim poziomie, szczególnie trochę starsze osoby, co wcale nie oznacza, że są głupsze, czy gorsze, albo po prostu świetnie władają innym językiem.
Ale z czym masz problem? Ja też nie władam świetnie angielskim, ale taki link daje mi motywację, żeby się szkolić. Nie chciałabym zamykać swoich horyzontów, a je poszerzać:)) Po co zamykać się na świat, kiedy możemy w nim uczestniczyć. Ostatnie zdanie pokazuje, że czujesz się niekomfortowo bez znajomości angielskiego, może warto jednak się zmotywować do nauki?
Jednak nie zaszkodziłoby dać krótką informację, że tekst jest w języku angielskim. Prawie wszyscy znamy ten język, ale mało kto, aby swobodnie czytać specjalistyczne artykuły.
Ojej, nie wiem jak przeszliśmy od artykułów po angielsku do bycia głupszym i gorszym. Nie wiem, czy brakuje ciekawych artykułów w naszym języku, Hatifnaty nie powstają tak, że grzebię w sieci i szukam co by tu ciekawego podlinkować, tylko są zbiorem rzeczy, na które się w ostatnim czasie natknęłam. A że odwiedzam i polskie, i angielskie strony to linkuję i jedne, i drugie. Nie chciałabym jakoś specjalnie ich oznaczać. Często to zbiór zdjęć czy grafik, no i przecież jest Google Translate, można włączyć w ustawieniach automatycznie pojawiającą się propozycję tłumaczenia angielskich stron.
Problem pierwszego świata.
Dokładnie tak. Moim zdaniem warto się przełamywać. Gdybym nie szukała różnych informacji również na stronach zagranicznych, to dużo bym straciła. Nie chodzi o to że polskie strony nie są fajne, ale po prostu ma się szersze spektrum :) Ponadto oglądając różne vlogerki na youtubie po angielsku bardzo łatwo się zapamiętuję nowe słówka :)
Właśnie to jest fajne dla mnie że zainteresuje się danym tekstem wchodzę i wiem że go przeczytam obojętnie czy jest po polsku czy angielsku, a po angielsku to lepiej bo tak jak dziewczyny piszą że można się czegoś nowego nauczyć, słówek, frazesów i podszkolić język :) Właśnie dlatego lubię tutaj wpadać bo wiem że znajdę jakiś wartościowy tekst po angielsku, który z chęcią przeczytam :)
To nie są teksty specjalistyczne. To raczej (najczęściej) teksty popularnonaukowe, wymagające co najwyżej wyszukania kilku słówek lub idiomów.
Twoje wyzwanie przypomnialo mi jak bardzo lubie poszerzac swoje horyzonty i tak nauczylam sie dzis jezdzic ciagnikiem, a ze starego spichlerza wyciagnelam kolowrotek i mam zamiar zaplesc sobie wloczke. Dziekuje!
Harry Potter ♥
Masz świetny gust !! Z przyjemnością zaglądam na Twojego bloga.
Do diaska, jak się nazywał stary blog Kasi? Przymierzalnia? Aż mnie skręca, bo nie mogę sobie przypomnieć, wykonałam krótki research obejmujący bloga Szywniary i wylądowałam u Kokardy (ostatni wpis z 2011! Kto to jeszcze pamięta takie czasy!), ale Kasi nie mogę znaleźć. Nostalgicznie się poczułam w ten słoneczny poranek :) Jak zwykle porządna dawka czytania, dziękóweczka!
Plenty of Hangers! Zgadza się?
Tak! Pamiętam go! :)
Jakbym spotkała starą znajomą :)
Link artykułu można wrzucić do Google tłumacza i poczytać w swoim języku
Dzięki za linka do kanału z jogą. Polecam też „Yoga with Adrianne 30 day challenge” – jestem na tyle początkująca, że nie mogę przejść do wyzwania z drugiego dnia – zawsze powtarzam pierwszy :)
profesor Snape ma tylko 3 followersów, smutne ;)
Wreszcie <3! Czekałam na to z niecierpliwością :)
Ogromnie się cieszę, że zaczęłaś podsyłać tyle linków o pisaniu, każdy zwraca uwagę na co innego i cieszę się, że dzięki Tobie do nich dotarłam :). Artykuł o sztuce konwersowania jest świetny; choć z większości rzeczy zdaję sobie sprawę, warto chwilę dłużej się w nie zagłębić i rozważyć, czy rzeczywiście nas nie dotyczą. Większość społeczeństwa ma problem z rozmawianiem, traktując je jako okazję do zabłyśnięcia a nie do rzetelnej wymiany poglądów. O mamo, te instagramy są przewspaniałe! Dawno nie widziałam czegoś tak urokliwego <3!
Ach… Harry Potter! Jak ja uwielbiam do niego wracać! Świetne te instagramowe profile!
Ta restauracja wygląda świetnie, mega klimatyczne miejsce :)
Fantastyczne te siostry !!! Poplakalam sie z ich szczescia :D
HP i Bibliteko-restauracja mnie urzekły!
Bardzo lubię takie inspiracje :) Zawsze to można dowiedzieć się czegoś nowego :)
Wskazówki dotyczące pisania zawsze się przydają, w końcu na naukę nigdy nie jest za późno i zawsze warto się doszkolić :)
Ach, nawet nie wiesz, jak zazdroszczę ludziom, którzy opanowali sztukę small talku! Takiego niezobowiązującego gadu-gadu, podczas którego wypadają naturalnie… Dla mnie rozmowa z kimś obcym to zawsze stres, bo nie mam żadnego punktu odniesienia.
ta restauracja w Moskwie, oczarowała mnie, mogłabym w niej godzinami, mogłabym w niej tak zasiąśc i długo tam pozostac…
Artykuł o najpiękniejszej bibliotece w Stanach, szkoda, że już nie istniejącej.. http://www.messynessychic.com/2014/06/17/seriously-though-how-did-the-most-beautiful-library-in-america-get-demolished/
Myję szczoteczki od tuszu od dawna – kiedyś często wyrzucałam tusz jak zaczął się grudkować, a potem zauważyłam, że to tylko wina brudnej szczoteczki ;)
Moczę ją w wodzie z mydłem w płynie alterra.
uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam. zawsze czekam na hatifnaty <3
Blog Kasi super! Ostatnio przeczytałam Twoją książkę i pochłonęłam ją bardzo szybko. Zmotywowana zrobiłam już rewolucję w swojej szafie a nawet zachęciłam swoją mamę do zorganizowania jej garderoby :)
Pozdrawiam serdecznie, czekam na kolejne wpisy i zapraszam do mnie :)
dayamanday.blogspot.com
Asiu,
Hatifnaty to moje ulubione teksty, bo naprawdę są kopalnią inspiracji i kolejnym powodem, by czekać na weekend. :) Pomyslałam, że sama się podziele swoim odkryciem. Jeśli ktoś z Twoich czytelników lubi rysować, to polecam blog elfa. Autorka tworzy niesamowicie długie teksty i opowiada o rysunku niespiesznie, ale ciekawie. Chyba można to nazwać slow drawing. Koniecznie zobacz!
http://www.elfik777.pl/teksty/pamiotnik-rysownika-hobbit-oswki-kredki-57
Wygląda fantastycznie, dzięki Kasiu!
Bardzo Ci dziękuję za linki do artykułów dotyczących pisania. Teksty z Theminimalist i Terribleminds bardzo pouczające i zapadające w pamięć. Dzięki Tobie odkryłam też spisek pisarz, który teraz polecam na prawo i lewo.
Na dodatek informacja o Kasi :D nie kojarzyłam, aż w komentarzach zauważyłam nazwę jej poprzedniego bloga. Przypominają mi się poranki na studiach, śniadanie + kawa i szafiarskie blogi :)
Achhh:)
Hej ! Bardzo ciekawe linki, na pewno zajrze do kanalu Agaty, poniewaz zaczynam Joge i szukam ciekawych i przyjemnych filmikow na ten temat !
Joasiu chetnie dolacze do Twojego wyzwania bo taki powiew swiezosci jesienia dobrze robi na samopoczucie. pozdrawiam serdecznie Beata
Asiu, może zechciałabyś przygotować post o swetrach? Takich grubych, ciepłych i dobrej jakości. Szukam od kilku dni swetrów na zimę, ale wybór w sklepach mnie przeraża – same cienkie, z poliestru lub akrylu :(
Zrobię! Chociaż ja najchętniej akurat swetrów szukam w sh:)
Witam :) mam pytanie z innej beczki, ale za to aktualnie dotyczące wielu kobiet. Gdzie mogę znaleźć dobrej jakości sweter w stosunkowo niskiej cenie…? Chcę uniknąć akrylu :( niestety mój budżet to maksymalnie 200 zl. Pozdrawiam ciepło
Zalando :) wejdź na swetry i szukaj po składzie, na przykład: https://www.zalando.pl/odziez-damska-swetry/?upper_material=we%C5%82na&order=price&dir=asc
Poza lumpeksami, polecam TK Maxx. Kupiłam tam mój ulubiony sweter w zeszłym roku 100% wełny (w tym z yaka :)) za 140 zł. Mega ciepły.
Sama zmagam się w tym problemem, z listy wykreśliłam już sieciówki – wszędzie króluje akryl. Duża szansa na swetry dobrej jakości jest w wymienionym wyżej TK-MAXX’ie. Polecam poszukać w second-handzie, sporo zaoszczędzisz. Mama ostatnio dorwała piękny wełniany kardigan za niecałe 40zł.
Jest co czytać na jesienny ponury wieczór :)
Bardzo podobają mi się te linki odnośnie pisania, chcę takich więcej!
Asiu, czy wiesz gdzie mozna kupic welniany plaszczyk? Chodzi o klasyczny kroj dyplomatki, w kolorze granatu lub szarosci. Cos takiego oferuje w tym sezonie aryton ale kolory (niestety) mi nie odpowiadaja (blekit i jasny roz).
Aryton ma teraz opcję szycia na miarę (też online) i można wybrać kolor. Klasycznie sprawdziłabym też Tk Maxx, tam się lubią czaić dobre płaszcze. Poszukam online i jeśli znajdę coś ciekawego, dam znać!
Mam wrażenie, że prezentacja Konrada jest trochę osadzona w bańce, którą starał się przeanalizować. Szkoda, bo – na ile mogę pomarudzić – ta prezentacja mogłaby być lepsza.
Brakuje mi w Twoim sklepie piżamek zimowych. Bardzo chcialabym kupic jedna z Twojej firmy, i sie tak zbieram i zbieram ale nic nowego nie ma :(
Będą w przyszłym tygodniu:)