Mimo że myślami jestem już w jesieni, staram się jak najlepiej wykorzystać ostatnie letnie dni, także pod względem ubraniowym. Dzisiaj postawiłam na czerwone detale- to kolor, który w mojej szafie reprezentowany jest nie dość, że słabo, to jeszcze głównie w dziale skarpetkowym.
Tymczasem w tym zestawie występuje nie tylko na paskach bluzki, ale i w środkach kwiatów na spódnicy (szaleństwo!)- mam wrażenie że ta kolorystyczna konsekwencja dobrze spaja miks wzorów i sprawia, że całość ma ręce i nogi, przynajmniej w moim odczuciu. Co do spódnicy, to jest jednym z moich ulubionych ostatnich znalezisk. Nie dość, że ma świetny wzór i kolor, to jeszcze cudownie się układa, zwłaszcza przy chodzeniu- jeżeli jakaś rzecz jest jednocześnie kobieca i niezobowiązująca, to ja zdecydowanie w to wchodzę.
Latem często wpadam w ubraniowy marazm- jest tak ciepło, że wkładam ciągle te same, sprawdzone zestawy (
bawełniana koszula+dżinsowe spodenki!), a o jakichkolwiek zakupach czy przeglądaniu pokazów nie chce mi się nawet myśleć. Częste podróże i ciągłe przepakowywanie walizki też nie skłania do odzieżowych szaleństw. Poza tym nie mam stosów notatek do czytania na egzaminy i siedmiu esejów do napisania, przeglądanie dziesiątek stron z lookbookami i ofertami sklepów online wydaje się więc zupełnie bez sensu (każdy, kto polubił na Facebooku stronę „Jeszcze tylko pomaluję ściany i mogę zacząć się uczyć”, na pewno wie o czym mówię). Za to jesienią za każdym razem wraca mi ochota na analizowanie, szperanie, wymyślanie, inspirowanie się, czy mówiąc krótko planowanie jesienno-zimowej garderoby. W tym roku ze zdwojoną siłą- po pierwsze dlatego, że
odgruzowałam swoją garderobę, co wpuściło do niej sporo świeżego powietrze (dosłownie i w przenośni), po drugie po miesiącu przerwy spowodowanej kontuzją stopy w końcu mogę z powrotem nosić buty na obcasach. Możecie się więc niebawem spodziewać tradycyjnie przytulnych jesiennych rozwiązań- pod względem ubraniowym to moja ulubiona pora roku i mam wrażenie, że piszę to na blogu piąty raz. Pewnie dlatego, że to jego piąta jesień.
vintage skirt with H&M tutu underneath / Diverse blouse / Aldo shoes / Pansy via Pakamera bag / Elixa watch from Apart
80 thoughts on “The secret language of birds”
dear u look great in this retro outfit <3
just love it!
GIVEAWAY on my blog: Join My GIVEAWAY
and Check out my blog :)
O mamo, normalnie dam się pokroić za taką spódnicę, cudeńko :-) pięknie wyglądasz i piszesz!
Ciekawa, naomiast nie w moim stylu stylizacja:-)
Buziaki, zapraszam na nowy pościak:-)
wyjątkowo pięknie dziś wyglądasz :) i zdjęcia są takie cudne, magiczne, wracam do dalszych zachwytów!
Spódnica jest idealna i świetnie do Ciebie pasuje.
jesteś cudowna! :)
piękna ta spódnica! nie wiem jak Ty to robisz, ale takie zestawy zazwyczaj pasują wysokim dziewczynom, a na Tobie również wyglądają pięknie :)
i moje-Twoje ulubione buty….
pozdrawiam,
Konstancja :)
och jakie masz piękne buty :)
Cuu-do-wnie! Jesteś jedyna w swoim rodzaju, nie podążasz ślepo za trendami i za to Cię uwielbiam!
Milena :)
marzy mi się taka spódnica,już intensywnie szukam, pewnie mocno mnie skróci,ale to nic;)
Rewelacyjna spódnica i buty :)
zazdraszczam paskudnie ,mimo ze jestes niziutka wygladasz doskonale w takich kwietnych cudenkach <3 ja pokracznie (pewnie dlatego,ze jestem sporo tezsza) wiec z wielkim bolem oddalam wszystkie bajeczne spodnice do charity shopu ;/
calosc niezmiennie urokliwa i dziewczeca :) pozdrawiam
śledzę Cię Joasiu od lat czterech i za każdym razem jestem szczerze zachwycona. i zazdroszczę tak własnego stylu. nie do podrobienia, w stylu vintage i bardzo..krakowksi :)
pozdrawiam,
lena
Super! Uwielbiam połączenie pasów i kwiatów :)
piękna spódnica :) choć to nie moje kolory to bardzo mi sie podoba.
zapraszam do mnie, byłabym wdzięczna za skomentowanie i zaobserwowanie.
http://barbe-paon.blogspot.com/
cudowna, cudowna, cudowna spódnica!
Pozdrawiam
Amandine (filmdine.blogspot.com)
Niesamowita spódnica <3
What a gorgeous skirt!
Michelle
http://www.michelleesque.com
ta spódnica jest bardzo ładna :)
Cudna spódnica! Też pragnę taką! Koniecznie za kolana! :) Piękna! :)
Gosia
ajajajaajj coś przepięknego, już sobie wyobrażam jak suniesz po chodnikach krakowskich w tym cudeńku ; )
Dziękuję! Nie mieszkam już co prawda w Krakowie, ale też jestem w stanie to sobie wyobrazić;)
to gdzie teraz mieszkasz?
Na razie mieszka, w Bb :> Poznaję te otoczenie :> Zdjęcia robione koło Lenko – wejście na wiadukt :>
Oja, strasznie żałuję, że nie mieszkasz już w Kraku, miałam nadzieję kiedyś spotkać Cię na ulicy i chwilkę pogadać, bo jesteś wyjątkowo sympatyczną osobą :)
aniac
Jestem zakochana w takich spódnicach! Mają idealny krój i idealną długość. Mimo, że jestem niska(tylko 162cm wzrostu) to chętnie bym sobie taką sprawiła :) Musiałabym wtedy pewnie założyć szpile aż do nieba, ale cóż :)
Faktycznie coś w tym jest, że czerwień spaja paski z kwitami na spódnicy, a całość wygląda harmonijnie :)bardzo dziewczęco i ślicznie. Świetne buty, zgrabne, wysokie ale zupełnie i delikatne!
Uwielbiam takie spodnice. Jesli ma forme klosza, sama zyje gdy sie w niej chodzi i ma do tego ladny wzor to dla mnie jest umarl i pogrzebal go czyli wez mnie do szaf i tylko we mnie chodz ;) Nie mam szczescia posiadac w swoich zbiorach zbyt wielu takich spodnic, tak w sumie dokladniej mowiac mam cale dwie, z czego jedna czarna glodka ;))
uwielbiam tez lamanie konwenansow nadrukowych. Coz z tego ze tu kwiaty a tu paski, skoro dla mnie ze soba graja to znaczy ze graja :)))
I generalnie lubie Cie w szpilkach ;) odkad pamietam mialas ultra odjechane buty, na ogol wysokie ktore dorabialy smaku calosci :)))
uwielbiam Twoje zestawy i za każdym razem jak tu wchodzę to zazdroszczę!
Zazdroszczę Ci tej spódnicy! Piękne kwiatki i długość. <3
Bardzo ładny zestaw, a spódnica – cudo!
Uwielbiam Twoje zaskakujące połączenia. Niby nic nie pasuje, a jednak jest idealnie.
Mam nadzieję nauczyć się czegoś od Ciebie jak już się sprowadzisz :)
Dzięki! A co do uczenia, to myślę jednak że tym uczącym się (na przykład ogarnięcia czegokolwiek) będę jednak ja:)
Masz piękne zdjęcia, naprawdę! Uwielbiam Twoje pomysły na stylizacje, wszystkie są różnorodne :)
„kobieca i niezobowiązująca” – o to, to! Poza tym – nie wiem czemu, ale to zdjęcie, na którym sobie siedzisz na krawężniku wyjątkowo mi się podoba, fajny klimat.
wszystko pięknie się komponuje. zakochałam się w Twoich butach. *_*
Uwielbiam połączenia pasków z kwiatkami :) A to jest wyjątkowo udane.
I patrzcie państwo, piąta Twoja jesień blogowa… Więc i piąta, podczas której będę Cię śledzić. A w kwestii znudzenia ubraniami typu koszulka+szorty – chyba każdemu jest to czasem potrzebne, wszytko jedno czy ubiera się modnie i elegancko, czy nie przykłada do tego zbyt dużej wagi. Czasem trzeba nosić przez tydzień tylko niebieskie koszule albo czesać się z przedziałkiem na drugą stronę, żeby potem mogło wrócić do normalności (wszystko jedno, czy oznacza to buty na obcasie, czy czarne koszulki), a czasem trochę ją zmienić.
Uu, czyli są tacy, co wytrzymali, a nie są moją mamą:) Dziękuję Ci bardzo!
Nigdy nie byłam przekonana do łączenia wzorów,ale Twój strój to rewelacja! Rzeczywiście- czerwień świetnie spoiła całość.
Piękne, niezwykle klimatyczne zdjęcia. Jesteś jedną z dwóch polskich blogerek (szafiarka to zbyt próżne słowo;)), z których warto brać przykład. I z posta na post stajesz się coraz lepsza : ]
jak zwykle szyk i klasa w każdym calu
kiedy odpowiesz na e-maile?
Sprawdzam skrzynkę i odpowiadam w miarę na bieżąco, także jeśli coś przeoczyłam to przepraszam, wyślij proszę jeszcze raz.
Jak nie lubię połączenia różnych wzorów, tak tym zestawem jestem oczarowana. WOW. Piękne buty, przepiękna spódnica. Uwielbiam takie, choć bez wzajemności, niestety. Wszystko z tego zestawu chciałabym mieć w swojej szafie.
bluzka + spódnica – mistrzostwo
powinnaś zrobić gifa jak chodzić w tej spódnicy :)
spódniczka śliczności:)pozdrawiam
Ja też najbardziej ubraniowo lubię jesień i już się nie mogę doczekać :) Wtedy można nosić wszystko! łączyć letnie sukienki z grubymi rajstopami i miękkimi swetrami i nosić tyylee warstw! :))
Świetne buty, nie wiesz przypadkiem czy są jeszcze dostępne w Aldo?
Dzięki! Niestety chyba nie, kupiłam je z rok temu i już wtedy były przecenione.
Wielka szkoda. Poszukam więc podobnych w innych sklepach, może się uda :)
Cudowna stylizacja! Przepiękne spódnice. Wyglądasz obłędnie, delikatnie i dziewczęco, a ale jednocześnie z charakterem.
Podglądam Twojego bloga od kilku lat, ale nie miałam jeszcze okazji zostawić po sobie śladu. Teraz czekam z niecierpliwością na wskazówki dotyczące poszukiwania jesienno-zimowej garderoby. Pozdrawiam, Kasia
ale śliczne zdjęcia, spódnica wygląda na Tobie obłędnie :)
Kobieco i na luzie, uwielbiam Cię, za takie połączenia. Mam słabość do spódnic, które pięknie układają się podczas ruchu, więc na Twoją spoglądam z zazdrością. Zestawem się zachwycam:)
spódnica prześliczna :)
love!
http://oppositelipstick.blogspot.com
Podoba mi się, że nie robisz wszystkiego „jak inni” i „jak jest modnie”, a podążasz za swoim stylem, zdecydowanie na plus! : )
Sprzedaję damskie spodnie: dżinsy, pastele, brązy ( m.in. ZARA, Levi’s, H&M, Bershka) na allegro, zapraszam, może coś ci się spodoba:
http://moda.allegro.pl/listing/user.php?us_id=16316112
: )
Zagladam, bardzo lubie, ale jakos nigdy nie komentuje. Dzisiaj musialam. Co za PRZEPIEKNA spodnica! Bardzo lubie Twoj styl. Raczej nie zagladam na blogi szafiarsko-modowe, ale Twoj mam w zakladce „ulubione”. Sprawiasz wrazenie milej dziewczyny, ktora ma poukladane w glowie i przyjemnie sie czyta Twoje posty, jak i oglada bardzo ladne zdjecia. Musze jeszcze raz; spodnica jest jak marzenie :) Pozdrawiam!
Ness
Spódnica rewelacyjna!
Właśnie od razu zwróciłam uwagę, jak zgrabnie połączyłaś wzory z pomocą koloru – cudnie! Zazdroszczę normalnych temperatur, w Bangkoku bym się ugotowała w takim zestawie…
Ja też pod względem ubraniowym najbardzej lubię jesień, bo jest wtedy chyba najwięcej możliwości kombinowania – można nosić swetry, kurtki, marynarki, bluzy, długie koszule, sukienki zarówno z krótkim i długim rękawem, a do tego te wszystkie szaliki, chusty, berety… Czekam już na tą porę roku :)
Nie pomyślałabym, że połączenie pasków z kwiatami może tak dobrze wyglądać jak to jest w przypadku Twojej stylizacji. Spódnica jest absolutnie przepiękna i bardzo kobieca.
Pod względem ubrań też preferuję jesień. Z tego względu, że mam fioła na punkcie swetrów. A że od roku sama sobie takie dziergam na drutach, tym bardziej je lubię :)
Tak od 10 minut siedzę i myślę coby tu skrobnąć, no bo zachwyt taki jak jasny gwint i szczeno – opad, ale to takie pospolite będzie i i tak nie odda w pełni tego, że najchętniej tobym wzięła Ci to wszystko i zabrała:D Zostawiłabym Ci buty i to wcale nie z dobroci serca, ale dlatego, że w obcasach chodzić nie mogę:D Stanowczo zabraniam tak ładnie wyglądać bo wtedy wychodzi ze mnie potwór:D
Świetna spódnica ! Marzę o takim kroju choć niekoniecznie wzorze :) Bardzo lubię czytać Twoje posty, wibrują pozytywną energią ! Pozdrawiam
Świetna spódnica! Cudowny krój ! Bardzo lubię czytać Twoje posty, wibrują pozytywną energią :) Pozdrawiam ciepło
Ślicznie Ci w tej spódnicy ! Widziałam Cię jak robiłaś zdjęcie :> Wcześniej nie miałam okazji to pisz teraz ! Jednocześnie gratuluję studiów w Londynie i żałuję, że taka przesympatyczna osoba, z pomysłem na siebie opuszcza nasze BB :> Powodzenia tam, w Londynie ^^ .
Asiu, kiedyś pisałaś, że te buty są koszmarnie niewygodne – aż tak źle? bo mam okazję je kupić i się poważnie zastanawiam :) i jak jest z rozmiarówką, standard?
pozdrawiam,
Konstancja
Zestawienie bardzo nieoczywiste a tak udane – super!
Co najmniej jeszcze jedna z moich ulubionych bloggerek zawsze tęskni do jesieni-Bonnie z Flashesofstyle
Ta stylizacja kojarzy mi się wybitnie francusko :)
You are beautiful ! :)
Love this retro feeling outfit :) will def follow on Bloglovin’.
-Jenn
Feel free to check out my blog :)
chīsana blogger
fajna stylizacja. paski z kwiatami – tego jeszcze nie próbowałam :)
http://shopcoolcoco.blogspot.com/
bardzo spodobał mi się twój blog,dodaję go doo zakładek i będe zaglądać ;> swoją drogą jestes ładną dziewczyną. pozdrawiam :)
Love the print combination! You look charming, as always.
A mnie urzekła torebka i światło na 8 zdjęciu ; )
Jejku jak ty fantastycznie wyglądasz! Niesamowicie kobieco, lekko, zwiewnie, Mistrzyni ; )
Joanno, ten zestaw rozwalił mnie na łopatki. Oczywiście uwielbiam Twój styl, który od pewnego czasu zrobił się jeszcze bardziej spójny, niż kiedyś, ale to, co prezentujesz w dzisiejszym poście wygląda jak milion dolców. TY wyglądasz jak milion dolców. Wow!
Kot
ta stylizacja zdecydowanie do ciebie pasuje. Niezbyt wymyślna,ale ciekawa ;)
Świetna spódnica, ogólnie stylizacja bardzo ciekawa tak na lata`50 :)