Ostatnia porcja zdjęć z tygodnia mody w Casablance: Casa o poranku, czyli widok z mojego okna/Sofia i ja w sukience Romwe przed którymś z pokazów/souk/festiwal muzyczny L’Boulevard Tremplin- jedna z najbardziej zaskakujących rzeczy jakie w życiu widzialam/ marokańskie magazyny/Villa des Arts z wystawą YSL/ projektant Amine Bendriouich i jego skrzydlate buty z kolekcji Jeremy Scott for Adidas/Yassine Morabite, projektant t-shirtów i marokański kapitan Jack Sparrow w jednym (zdjęcie autorstwa Sofii)/ Joseph Ouechen, fotograf i autor bloga You are the style, bez którego opieki zgubiłybyśmy się z Habibą po pięciu minutach/wnętrze pięknej opuszczonej katedry, w której odbywały się pokazy/właścicielka szkoły mody w Casablance i jeden z piękniejszych strojów, jakie widziałam podczas tego tygodnia/Rick’s Cafe/Casablanka nocą.
38 thoughts on “Play it again”
wszystko wygląda znakomicie, zazdroszczę :)
xoxo.
Twoja biała sukienka kojarzy mi się z tym stylizowanymi na secesyjne sukniami księżniczki Serenity w Czarodziejce z Księżyca. Piękna jest. Mogę spytać gdzie kupiłaś?
piekne zdjecia
full of memories even for such a short break! miss you Joanna!
big kisses
świetna foto relacja, zachwycam się i zazdroszczę :)
ahh przepiękne miejsce, cudowne zdjęcia :) Będzie co pamiętać!
pięknie Ci w tej sukience!
bardzo podobają mi się outfity, które sfotografowałaś.
ohh zazdroszczę Tobie, że mogłaś tam być :)
Yes, the best guide ever !!!
:)
przepiękne miejsce, zdjęcia są super, aż chce się tam pojechać ;)
świetna torba ;)
można zapytać gdzie kupiłaś?
Ooooo Jaaaa ale mega ! Zazdroszczę ! W każdym mieście Fashion week ma swój niepowtarzalny klimat, chciałbym poczuć jaki był w Casablance :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ! radlewski.blogspot.com
łał, świetny fotoreportaż :)
wyglądałaś ślicznie.
Chyba jeden z fajniejszych postów na Twoim blogu:).
Nie wiedziałam, że piszesz prace licencjacką na temat CS! Jestem ciekawa gdzie zbierałaś informacje potrzebne do pracy? Wyczytałam, że nigdy nie podróżowałaś w ten sposób, więc tym bardziej interesuje mnie skąd zasięgnęłaś wiedzy:)).
Widziałam gdzieś zdjęcie ciebie z FW jak miałaś na sobie koszulę w kwiaty i plisowaną spódnicę – genialnie ;)
coś fantastycznego:) zazdroszczę przygody:)
These are all really amazing. x hivenn
cudowne zdjęcia <3
chyba sie zakochalam w panu projektancie podkoszulkow.
faktycznie wyglądasz bajecznie w tej sukience. bransoletki świetnie podkreślają Twój strój :) zazdroszczę takich wakacji!
Ten koleś w koszulce z frędzlami – genialny!
Ten mężczyzna w długich włosach jest ucieleśnieniem moich marzeń o idealnym facecie:D Genialny:)
Zainspirowały mnie skrzydlate buty…
cudowne zdjęcia!
<3
Szkoda, że ostatnia porcja – takie zdjęcia można oglądać bez końca!
O kurcze, ta a’la metalówa z chustą na głowie wygląda świetnie!!! Nie wiedziałam ,że one mogą się tak ubierać (tak „niegrzecznie”)!
Twoje zdjęcia są najbardziej inspirujące na świecie! ahh… <3
Dodaję do obserwowanych!
chocarome.blogspot.com
wspaniale zdjecia, piekna sukienka – zaluje, ze nie trafilam na ten blog wczesniej :)
Sliczne zdjecia!swietny blog!pozdrawiam
these pictures are breath taking & your blog is amazing.!!
following**
kisses from & follow me back on BLOGGER BLOGS FASHION & BLOGLOVING’
Jak dobrze, że zapuszczasz włosy!!:) Ślicznie Ci w bieli
cudowne zdjęcia, strasznie Ci zazdroszczę ;)
zapraszam do mnie
misscferreira.blogspot.com
magnifiques photos…
http://www.plumpydolly.blogspot.com/
Te buty ze skrzydłami! Genialne!
Riennahera- już dopisała, sukienkę dostałam od Romwe
Anonimowy-> torbę kupiłam w jakimś marokańskim małym sklepie
Ula-> dzięki! Studiuję socjologię, więc nie jest to klasyczna praca licencjacka, ale projekt badawczy. Wybrałam metodę jakościową, więc musiałam przeprowadzić kilkanaście wywiadów pogłębionych z couchsurferami (czyli po prostu w miarę lużnych rozmów o ich doświadczeniach, odczuciach itp.), do tego zrobiłam obserwacje- poszczęściło mi się, bo w Krakowie jakiś tydzień temu była wielka couchsurfingowa impreza.
Susie-> dzięki!
Natalie’s blog, Clothescrawler-> też uważam że Yassine jest cudowny, do tego wydawał się bardzo miły, ale że nie mówi po angielsku, a ja nie mówię po francusku, to ciężko było nam się porozumieć i zamieniliśmy może ze 2 zdania, głównie gestykulując:)
Anonimowy-> rozumiem że pisząc „one” masz na myśli Marokanki? Maroko jest całkiem liberalne (jak na muzułmański kraj), do tego Casablanka to najbardziej „europejskie” miasto, więc kobiety mają dużą swobodę w kwestii stroju
haha te adidasy widziałam już wcześniej, chyba w Wysokich Obcasach tylko każdy miał swoją parę skrzydeł :)
pozdr. k
ładną miałaś sukienkę i bransoletki :)
świetne fotki.
Appreciating the persistence you put into your site and
detailed information you offer. It’s good to come across a blog every once in a
while that isn’t thee same unwanted rehashed information.
Great read! I’ve sved your site and I’m adding your
RSS feeds to my Google account.
Take a look at my webpage :: social media Aylesbury