Dzisiaj jest pierwszy dzień moich prawdziwych wakacji. Za kilka godzin wsiadam w pociąg i wyruszam w podróż, na początek do Wiednia. Jak zwykle proszę Was o jakieś wskazówki co ciekawego zobaczyć, gdzie zjeść, gdzie zrobić zakupy. Chodzi mi tutaj głównie o jakieś mniej znane miejsca, bo wszystkie główne szlaki zabytkowo-zakupowe przerobiłam dwa lata temu. Mam nowy obiektyw, więc spodziewajcie się milionów zdjęć:) Zostawiam Was z nowym odcinkiem o yeti i idę się pakować!
60 thoughts on “One, two, three, take my hand and come with me”
filmik jest prywatny, nie włącza się…
O tak, mi też nie działa…
już działa :) Ja też zwróciłam uwagę na kożuchy i muszę się w taki zaopatrzyć.
miłego wyjazdu, ja wyjeżdżam w czwartek :) filmik mi się niestety nie wyświetla :(
Bardzo fajny odcinek, chyba jeden z najlepszych;). Moim zdaniem „machina trendów” działa w obie strony, ulica czerpie z wybiegu, a wybieg z ulicy. Mimo tego ja osobiście najbardziej cenię projektantów, którzy ignorują trendy, mają odwagę iść pod prąd, pokazać coś innego niż większość, co niekoniecznie musi sprzedawać się w hurtowych ilościach, tak jak kolekcje naszego rodzimego Maldorora. Wydaje mi się, że taka moda jest ciekawsza, bardziej zbliżona do sztuki. Miłych wakacji;)
m.
słowo 'trend’ sugeruje innowację, ale trendy wchodzą w powszechny użytek i przestają być tendencją. .. co za bzdura, nie wierzę.
w Wiedniu koniecznie AmericanApparel na Marie Hilfe Strass ;)
hej! jestem z wiednia i chetnie sluze jakas rada :D pisz na mojego maila, jeli masz jakies pytania -> agata.szerlag@gmx.at
w lecie ciezko wytrzymac w wiedniu, wiec blagam za nic w swiecie nie porywaj sie na zabytki zaden schönbrunn! to samobojstwo! 1Bez i katedre swietego stefana milo jets zoaczyc po raz kolejny ale to w czasie zakupow na kärtner straße. jak kolezanka wczesniej pisala Marahilferstr. owszem ale tylko z samego rana (sklepy otwieraja o 10) potem ciezko przejsc przez upal i mase ludzi naokolo. co do sklepow polecam zakupy w butikach w 1Bez mozna znalezc prawdziwe skarby za niewielkie pieniadze! no i tradycyjnie ulice skarbow – neubaugasse i naschmarkt! a jak bardzo chcesz obskoczyc sieciowki za jednym zamachem to tylko SCS! klima i wszytko pod jednym dachem (uwaga optrzebny jets dodatkowy bilet bo to nastepna strefa po wiedniu) polecam jeziorka -> Hirschtettner Teich, badz oslawiony dunaj. polecam basen na alte donau gdzie z dunaju zrobili male morze i plaza i wejsciem serio jak do morza! uwaga na komary w tym roku sa paskudne! lataja serio wszedzie i sa mega jadowite ( po ugryzieniu przez 5dni mialam spuchnieta noge). w razie czego pisz :)
lg
Zaraz zabieram się za ogladanie :)
Zazdroszcze cholerrrrnie wakacji :)
jeśli jedziesz do Paryża i chciałabyś spróbować macaroons to „przy okazji” po prawej stronie od Notre Dame są sklepiki i w jednym z nich właśnie są i to całkiem duży wybór. Piszę, bo ja szukałam prawie cały wyjazd, a tu proszę,w małym sklepiku! i jeszcze jak się wychodzi z Luwru idąc wzdłuż rzeki(tam idąc powinnaś widzieć Samarytanina na przeciwko,chyba najstarsze centrum handlowe we Francji) są stragany ze starymi książkami i płytami winylowymi PS Może kupiłabyś jakieś płyty dodatkowo to byś wystawiła na allegro. Ja sama chyba bym nawet była zainteresowana, bo w empikach winyle są strasznie drogie(120zł) a tam chyba były koło 3euro. Sama bym kupiła, ale nie miałam czasu stanąć i teraz żałuję!
Miłego wyjazdu!
uwielbiam twoje podcasty ;)
Po 1 uwielbiam Twoją gestykulację :) jest prze urocza
Po 2 podoba mi się Twój dystans do tego wszystkiego
Po 3 Miłych wakacji :)
Ale jestem przygotowana na zimę, mam aż 2 kożuchy, które nosiłam już tej zimy… czyżby czerpali inspiracje oddolnie. Z samego dna :)
Miłego wyjazdu!!
bardzo podoba mi się trend z tymi łatkami. będę szukać marynarek tego typu jesienią. :)
A KHAKI ZOSTAJE?
sorelle ramonda i parndorf, wrocilam z wiedniowych zakupow 2 dni temu ;)
meg
oo dzięki Tobie dowiedziałam się, że Basztowa już otwarta- dzięki ;]
podzielam uwielbienie dla jesiennej kolekcji wunderkinda!:)
Wakacyjnych przygód życzę!
Bardzo fajny odcinek!
Nie znam Wiednia, także nie podam Ci żadnych ciekawych informacji.
Baw się świetnie!
W Wiedniu pewnie na pewno byłaś już w dzielnicy z architekturą Hundertwassera, ale jeśli nie to koniecznie ją odwiedź, można tam też kupić naprawdę fajne koszulki z Wiedniem właśnie, no i zaszalej na Praterze ;D Dobra zabieram się za oglądanie podcastu ;p
Agata dlaczego mówisz, że Schonbrunn to zabójstwo? Nie prawda. Wiedeń znam tak dobrze, jak Warszawę i zawsze, kiedy jadę zwiedzam Schonbrunn. Co do reszty się zgadzam. Plus dom Hunderwassera (nie wiem jak się pisz), plus Kahlenberg- wzgórze z przepięknym widokiem na Wiedeń i Polskim kościółkiem na górze (dojeżdżasz Ubanem 6 bodajże do samego końca i stamtąd autobusem najlepiej). W ogóle jeżeli chcesz sama zwiedzać Wiedeń to wykup sobie bilet całodniowy/tygodniowy. Opłaca się najbardziej.
to był jeden z twych najlepszych podcastów!:) a czyb mogłąbyś napisać jak pisze się nazwę tego projektanta/domu mody(?), który wymieniłąś w inspiracjach, jako jedną z twych ulubionych kolekcji?
anonimowy z 10:37 -> Schönbrunn owszem jest piekny ale zabojstwem jest wybieranie sie na ogladanie go w lecie! zero podmuchu wiatru a kamienie po ktorych trzeba chodzic sa tak nagrzane slonce ze parza buty! wogole jestem przeciwniczka zwiedzania miast w takie upaly, moze dlatego ze sama ich nie potrafie zniesc. male sprostowanie co do kahlenberg -> U-bahn nie 6 a 4 (zielony) do konca – Heiligenstadt i stamstad busem na sam szczy. szkoda ze nie jestes autem, polecam (bardziej od kahlenberg) punkt widokowy na wilhelminenberg (obok przepiekny wilhelminem schloss – polecam wypic tam kawe) badz wieza jubileumswarte.
ktos polecil pandorf za wiedniem, jaaa jest okey, pod warunkiem ze lubisz drozsze marki, mozna nam znalezc swietne garnitury z hugo bossa, badz koszulki od larph lauren czy jak to sie pisze ale zeby to byly takie prawdziwe perelki to bardziej polecam sh na rogu Lerchenfelderstr i neubaugasse. najlepsze i unikatowe perelki i dawnych lat zebrane w jednym sklepie, ceny maja adekwatne do tego co sprzedaja ale czasem mozna znalezc cos serio ciekawego lg
brak zawartości merytorycznej ;D świetny podcast! bardzo spodobał mi się ten trend z łatkami.
machaj jeszcze więcej tymi rękami
jeden z najlepszych podcastów, bardzo przypadły mi do gustu łatki, pozdrawiam ;*
wiedeń ? hmm … byłam jakies 4 lata temu wiec swoją drogą nie wiele pamiętam :). ale zapamiętałam, że wydałam 50 euro na głupie gokardy w lunaparku xd. na pewno polecam tą nowszą dzielnicę wiednia, choc okolice opery tez uzekające. nie zapomnij o wiedeńskich lodach ! :) miłego wyjazdu!
PS. napisz w nastepnym poście jakie jeszcze miasta odwiedzisz.
Co do podcasta:
-mów wyraźniej
-zrób coś z rękoma
Tak, bardzo mi się podobał i gratuluję temu kto odpowiadał za kręcenie, wycinanie, sklejanie itd :)
Trendy? To bardzo ciekawy i długi jak rzeka temat. Wszystko zaczyna się od projektantów. Obserwują oni zjawiska społeczne, rysują szkice i dają się ponieść wyobraźni, a gdy zabraknie im pomysłów patrzą wstecz. Próbują udoskonalić ołówkowe spódnice, oversize swetry i kwieciste koszule. Tak dużo jest pomysłów jak wiele jest projektantów i jak wszystkim wiadomo nie każda idea się przyjmuje. Co bardziej przyziemny trend podchwytują sieciówki i próbują go przerobić tak aby sprzedać. Co leniwsi klienci idą do takie powiedzmy…H&M i kupują co im się bardziej spodoba i w czym nie będę wzbudzać sensacji na ulicy, dobierają z nudnymi dodatkami i już. Mamy trend. Wszystko jest kwestią odpowiedniej reklamy i nacisku ze strony mediów.
ja raz w Wiedniu trafiłam na dzielnicę żydowską (niestety nie pamiętam gdzie to jest). wrażenia niesamowite – mnóstwo tak http://i258.photobucket.com/albums/hh256/asia_i_tadek/sciana2640x480.jpg ubranych ludzi.
Podcast swietny!
A co do Wiednia to wlasnie w nim jestem i moglabym Ci duzo polecic, ale wiekszosc juz zostala wyzej wymieniona :)
Hunderwasserhaus jak najbardziej, z tym ze do wyprawa na jakies max 15 min.
Na Kahlenberg mozesz jechac, ale to tez nic szczegolnego- bylam tam w sobote, byl upal i pomimo dobrej widocznosci nie dalo sie robic zdjec, bo slonce swiecilo ze zlej strony. Na gorze jest tylko kosciol i 2 restauracje. To tyle. Za to zejsc mozesz slicznymi winnicami i przy okazji zahaczyc o Grinzing.
Na Kahlenberg dojedziesz U4 do stacji Heiliegenstadt, a pozniej przesiadasz sie w autobus linii 38A.
Lunapark jest raczej brzydki, ale mozesz tam zobaczyc Kugel Mugel :)
Cos z ciekawych rzeczy powinnam miec na blogu :)
Baw sie dobrze!
tak,zdecydowanie jeden z najlepszych odcinków.sama kiedyś długo się zastanawiałam nad mechanizmem trendów.jest kompletnie niezrozumiały i zawiły dlatego myślę,że najlepiej jest wypracować sobie własny styl,a nie ślepo podążać za modą.
like it like
http://bizuhandmade.blogspot.com/
Ja twierdze, ze jednak Praga jest lepsza niz Wieden :)
Pozdrowienia z Niemiec!
LOWE
świetny temat na podcast, a jakby się w niego zgłębić to z minimum 20 podcastów trzeba by było zrobić :D
nie wiem czy ktoś pisał, ale koło Katedry Notre Dame w Paryżu( z lewej strony od frontu) jest uliczka gdzie jest wiele milutkich sklepików.
A najlepszy jest pasaż (poza granicami Paryża)La Vallee Village- taki wielki outlet z fajnymi ciuchami.
La Defense-jak lubisz wielkie galerie.
I oczywiście malutkie butiki na Champs Elysees (zazwyczaj schowane głębiej, za wielkimi sklepami)
Cieszę się, że widać wyraźnie postępy w Twoich kolejnych podcastach.
Jesteś coraz lepiej przygotowana, mniej się stresujesz, mówisz wyraźniej.
Na plus i obyś nadal utrzymywała tę tendencję wzrostową :)
Pozdrawiam
Ej, Asia, to co mówisz jest nielogiczne przynajmniej. Jeśli coś wchodzi do mody masowej to raczej nie przestaje być tendencją.
http://searchingforstyle.com/archives/5387
na tym blogu, alexandra – bloggerka doskonale odpisuje skad pochodza trendy, sama pracowala w fashion industry, i bardzo ciekawie sie wypowiada.
Btw bardzo fajny odcinek :)
o kożuchu marzę od zeszłego roku. fajnie że pojawiają się już na wybiegach – może w tym roku będzie ich na tyle dużo że się w jakiś zaopatrzę:) uwielbiam Twoje filmiki. może nakręcisz coś w Wiedniu? :)
celowo mówisz jak dziecko? Może to i słodkie, ale trudno Cię zrozumieć czasami
Świetny odcinek! :D
Mnie się źle oglądało ze względu na okulary, swoja drogą piękne… Jestem wzrokowcem i lubię utrzymywać kontakt wzrokowy z kimś, kogo słucham, w innym przypadku moja uwaga wędruje gdzie chce i nie przyswajam, co chce mi ktoś powiedzieć.
Asiu, może pozwalam sobie na zbyt intymną dygresję, ale jeśli wiążesz swoją przyszłość i telewizją w tym internetową, warto byłoby popracować nad emisją głosu. A uważam, że masz zadatki, aby się utrzymać w tej branży.
Pozdrawiam i życzę miłych wakacji oraz wielu nowych inspiracji do podcastów.
Dzieki za wszystkie komentarze!
m-> tez lubie Maldorora
Natalia, Riannahera-> chodzilo mi o to ze przestaja byc nowoscia, a nie chcialam sie powtarzac. fatycznie wyszlo z lekka bez sensu:)
Anonimowy-> wlasnie sie zbieram i ruszam do AA:)
Agata-> dzieki wielkie! dzisiaj po poludniu bedziemy sie pluskac w Alte Donau:)
Anonimowy-> khaki zostaje
Republika, anonimowy-> dzieki, ale ja sie wcale do Paryza nie wybieram:)
Warsaw’s street-> dzieki, zajrze tam na pewno
Michalina- dzieki za rady. Co do okularow, to zwykle nie mam ich w odcinkach, ale tamtego dnia byly akurat konieczne
Oj, nie przelogowalam sie z konta kolezanki. W kazdym razie byl to moj komentarz:)
Ja niestety nie widzę odcinka :(
Absolutnie zgadzam się z porównaniem do yeti;)a co do kożuchów, to już mam jeden na oku, z babcinej szafy :D
czyzby tramwaje wróciły na swoje tory? :D juhu!
Czy byłaś już w Rzymie ? to cudowne miasto :)
Pozdro, Anka
A propos powstawania trendów i tendencji polecam książkę „Przewodnik stada” Connie Willis, fajnie napisana fabuła i naprawdę sporo ciekawych przemyśleń.
Brawo, fajny odcinek, podzielam zdanie innych, podcasty są coraz lepsze. Miło patrzeć jak się rozwijasz. Masz duży potencjał i widać, że się pasjonujesz tym co nam pokazujesz. Fajnie, że masz też coś ciekawego do powiedzenia w tych podcastach, nie są „o niczym”. Bardzo na plus jest też Twoja dziewczęcość i urok osobisty, poczucie humoru.
Niestety jak wielu innych bardzo razi mnie Twoja dykcja. Na początku miałam problemy ze zrozumieniem co mówisz, później się jakoś przyzwyczaiłam. Moja rada: zapisz się na jakiś kurs, aby to poprawić. Może Ci się przydać w przyszłości, czego Ci serdecznie życzę.
Pogratuluj osobom, które Ci pomagają w przygotowaniu podcastów – świetni odwalają tę robotę.
PS Oglądając Twoje wpisy i podcasty przypomina mi się mój piękny okres studiowania w Krakowie i trochę mi się za tym tęskni. Ileż mniej zmartwień się wtedy miało!
Pozdrawiam. Wisienka.
Świetny odcinek, jak wszystkie Twoje zresztą. Uwielbiam je! :)
Udanego wyjazdu, czekam z niecierpliwością na zdjęcia! :) Pozdrawiam! :*
jeśli chodzi o trendy to dobrze powiedziałaś, że projektanci czerpią inspirację z ulicy i na odwrót i na to nie ma rady :) ale to chyba dobrze, przynajmniej kategoria „moda” jest tak super pojemna.
a co do bloga to jest fantastczny, pewnie nieraz to już slyszałaś.. ale jeśli chodzi o mnie to znaczy coś więcej, bo zainspirowałaś mnie do stworzenia czegoś własnego. i za to Ci dziękuję!zajrzyj czasem do mnie i daj mi jakieś wskazówki co zrobić, by było lepiej :)
have fun!!!
Podcast jak zawsze rewelacja!
Dobrze, że wspomniałaś o tym Fashion Weeku chętnie bym się wybrała, a nie wiedziałam że można się rejestrować na tej stronie.
A kożuchy są naprawdę świetną alternatywą na zimne dni. Muszę się w jakiś zaopatrzyć.
miłych wojaży :D
pozdrawiam, Veronique
kiedy następny post ?!
miłych wakacji, a tak przy okazji jaki obiektyw kupiłaś bo ja też zamierzam sie z kupnem i ciężko mi wydać te 6000 zł
nie dobrze się ogląda ciebie i słucha w tym podkaście przez te okulary. są bardzo ładne ale wydaje mi się że prowadząc tego typu relacje lepiej z okularów przyciemnianych zrezygnować
cudowny t-shirt! oglądam i czytam prawie każdy post, ale jakoś go nie pamiętam :) mogłabym wiedzieć z jakiego sklepu pochodzi? :) pozdrawiam
ps. podcast super !
Podziwiam Cię za chęci i wytrwałość w kultywowaniu 'podcastowej’ tradycji :D „Najmodniej jest być niemodnym” – święte słowa!
Mam tylko jedną uwagę – za miesiąc zaczynają się pokazy na wiosnę/lato 2011. Pokazy jesienne miały miejsce na przełomie lutego i marca tego roku :). No chyba, że miałaś na myśli polski 'tydzień mody’, jak mniemam po kolejnym obejrzeniu.