Pamiętacie szał na groszki kilka lat temu? Ulice zapełniły się sukienkami w kropeczki (najczęściej z tiulowym spodem), butami, torebkami-ten wzór był wszędzie! Po miesiącu nie mogłam na nie patrzeć, ta niechęć minęła mi dopiero całkiem niedawno. Teraz najbardziej podobają mi się zmiksowane z innymi wzorami, jak u Marca Jacobsa albo w prawdziwie rockandrollowym wydaniu. Marzy mi się bluzka w duże grochy do noszenia z dzwonami i kapeluszem z dużym rondem- a’la Bianca Jagger w Studio 54. Takie zestawy zostawiam sobie jednak na później, a dziś postawiłam na prostotę i zestawiłam marynarkę w kropki z „bandażową” bluzką i spodniami z wysoką talią o cudownej właściwości wydłużania nóg.PS. Mam nowy nagłówek- tymczasowy, do czasu napływu weny twórczej. Jeżeli macie na niego jakiś pomysł, będę wdzięczna za pomoc:)



88 thoughts on “The dots are back in town!”
Spodnie są super, podoba mi się ten zipowy detal bluzki. Groszkowa narzutka sama w sobie fajna, ale tu mi jakoś nie leży…
jak mi się to podoba! aż nie wiem co powiedzieć :D wyglądasz doskonale.
Nagłówek właściwie jest całkiem fajny, jakbyś przesunęła go tak, aby znajdował się nad kolumną z postami, byłoby super.
Co do stroju, ładnemu we wszystkim ładnie i już. Jednak szału brak.
Marynarka jest po prostu świetna!!
dałabym sobie rękę uciąć, że zdjęcia robione w bielsku-białej!bardzo podobne tło, chyba że niespodziewanie zawitałaś u Alice? ale nie drugi plan jest tu najważniejszy, stylizacja jak zwykle zachwyca!
Riennahera- hmm u mnie jest na srodku!
anonimowy-> zgadza się, to Bielsko, ale nic w tym nadzwyczajnego, bo ja tutaj mieszkam:) To znaczy studiuję w Krakowie i tam mieszkam w tygodniu, ale na weekendy wpadam do domu.
To na 200% Bielsko Biała przy fontannie schody przy zamku :)
Stylizacja jest super, to jest mój ulubiony blog jak zwykle jest na 100%
Zapraszam do innego bielskiego zakątka :
http://merrylinb.blogspot.com/
Jesteś już na 'LOOK 10′, jeżeli jesteś zainteresowana, sprawdź i dodaj komentarz
Pamiętaj zawsze możesz poprosić o zmianę 'look’u’, wystarczy wysłać zdjęcie, które uważasz za lepsze (I don’t know what you wanted to say by 'resolution’ is it about the size, format?)
JESTEŚ TUTAJ:http://look10.blogspot.com/2009/09/styledigger.html
Jeśli chcesz możesz skomentować swój post: http://look10.blogspot.com/2009/09/styledigger.html
dodając jakieś informacje tyczące się Twojego LOOK’u
Zawsze możesz też poprosić o usunięcie Twojego LOOK’u.
Jeśli chcesz możesz odebrać swoją nagrodę, mówiącą NOMINATED, umieszczoną po lewej stronie na LOOK 10, jest dla Ciebie!
Pozdrowienia,
Vicen
Nie umiem nosić takich spodni:) Do tych obcasów i grochów – brawo!
Bardzo podobną kurtkę H&M przymierzałam na ciuchach, przed kupnem powstrzymała mnie myśl, że mama wyrzuci mnie z domu z kolejną kurtką :)
zakochałam się w tych spodniach.. :)
Hands down, my favorite outfit. Beautiful.
nooo w koncu Twoje włosy jaśnieja i bardziej przypominaja blond, faajnie :)
Rienaherze chyba chodzi o to, żeby napis przesunąć w prawo.
To te portki z szafy? Faaajne :) Co do kropek, to ja cały czas mam do nich jakiś uraz. Na sukience czy spódnicy chyba bym nie zdzierżyła, ale na jakiejś mniej oblatanej części garderoby – kto wie? Podobały mi się np. na spodniach z pieluchą z kolekcji Comme des Garcons dla H&M. U Ciebie też wyglądają ciekawie :)
I widzę, że już Ci rudy prawie całkiem zszedł. Fajny był, ale chyba jednak natura rzadko się myli ;)
ja już się przymierzałam do groszków i kropek wielokrotnie ale coś nie bardzo… a u Ciebie świetnie! spodnie boskie, jako osoba o wzroście 150cośtam chętnie podpatrzę sposób na wydłużanie nóg :o) ps banerek też bym przesunęła w prawo albo np zamieniła zdjęcie miejscami z napisem? a do inspiracji banerowych polecam np. http://www.artserwis.pl/ to miejsce :)
klasycznie i wygodnie ;)
nagłówek jest ok, ale jeśli chcesz go zmienić to hm… czcionką, (jest szeroka, ma dużo zawijasów, pętelek, szeroko rozstawione literki, pismo jakby odręczne, ta jak podpisuje się autografy…) napisz styledigger (chyba jednak nie umiem tego wytłumaczyć… ;p).
Ty to potrafisz przywrócić mi nadzieję na ciucha :D Ostatnio w mojej szafie znalazła się bluzka w duże grochy (czarno-biała) i zastanawiałam się czy to szczyt obciachu nosić jeszcze takie grochy. Zresztą jak ją miałam na sobie ludzie dziwnie mi się przyglądali :D Teraz przynajmniej skorzystam z Twojej podpowiedzi. Tylko kapelusza mi brak :/
Marynarka bardzo fajna, ale jeszcze fajniejsza jest bluzka, bo nie dość, że bandażowa, to jeszcze z takimi fajnymi zamkami :D no cudo :D
Fajnie, bardzo w Twoim stylu – żakiegt zachwyca!
w nagłówku więcej koloru^^ kolorowy radośniejszy^^
Cześć moja Ulubienico! Pamiętasz jak pisałam komentarz jako Olciasek? Zdecydowałam się na pisanie własnego bloga:P Zapraszam! Czuję się bardzo niepewnie na razie, boje się, że mnie nikt nie będzie odwiedzał ;-) http://ramoniesfashion.blogspot.com/
Cudnie wyglądasz jak zwykle. Widzę moda na wysoki stan panoszy się coraz bardziej. Z chęcią bym sobie takie sprawiła, jednak muszę to mocno przemyśleć, aby dobrać fajne do mojej figury:) Żakiet też wspaniały!
Hmm, a nie wiesz może jak zareklamować bloga? Skąd ludzie mają się dowiedzieć o jego istnieniu?
i love your jacket!
pogrzebowy bardzo banner.
bardzo lubie Twojego bloga, ale… banner za smutny, nie pasuje do Ciebie, a juz na pewno do estetyki bloga i tego co na nim prezentujesz..
tamten byl juz lepszy :)
a jesli preferujesz cos bardziej minimalistycznego, popracuj nad tym zeby efek byl zamierzony, a nie taki smutny..
c.u.d.o.w.n.i.e.!!!
trochę nie pasują mi tu te suwaczki przy rękawach bluzki, ale jak są schowane pod groszkami, to dech zapiera :)
hahahaha a ten szał z przed kilku lat na grochy, to chyba pojawił się po emisji „Magdy M” :D
co do nagłówka, to jestem zdecydowanie za poprzednim, tudzież czymś w 'radośniejszych’ barwach :)
świetne portki!
Anonimowy-> tez się ciesze. A że czeka mnie kilka dni w słońcu to powinny już całkiem wrócić do formy:)
Ryfka-> tak to te, przypomniałam sobie o nich właśnie dzięki rozmowie z Tobą!
Koko-> tylko że właśnie koniecznie mi zalezało na prostocie.
Ramonies-> wyslij maila na adres polskieszafy@gmail.com, to Twój blog zostanie dopisany do listy polskich blogów modowych.
Anonimowy-> pomyślę o tym jak wrócę z wakacji, bo faktycznie trochę smutnawy;)
You look amazing in polka dots. You look amazing in everything!
colormenana.blogspot.com
kropy sa cudne.
i grzywa jak sie kreci wyglada ekstra klasa:)
p.s.zycze slonecznych wakacji
xoxo
hej :)
zestaw w ogole mnie nie kreci, ale sam top jak najbardziej
no i masz tu fajne, juz nieco „wyrudziałe” wlosy :)
banner naprawde dla Ciebie za smutny, chyba, ze to w zwiazku z żałobą narodową (?)
pzdr!
omg.. soooo cute!!!!
i definitely remember how they were so trendy … i think i’m gonig to indulge in some dots again :)
especially since you make them seem fabulous
wszystko nieźle dopasowane, bardzo podobają mi się spodnie z butami, torebke bym zmieniła, bo ta jest już przenoszona jak dla mnie. pozdrawiam ciepło.
grochy – boskie:)
ciekawy pomysl na groszki :)
Spodnie ją bardzo fajne a najfajniejsza jest opcja wydłużania nóg :) Co do nagłówka, to jeszcze bym pokombinowała, myślę że powinien być bardziej zapamiętywalny (otwierając Twojego bloga, nawet nie zauważyłam, że jest nowy nagłówek, więc chyba coś z nim nie tak :)
swietnie!!!grochy powróciły na całego,ja nie czuje sie jednak dobrze w tym wzorze;/..własnie wczoraj ogladajac The Rachel Zoe Project ,ona sama miała genialna bluzke w grochy!!Polecam ten serial:)
http://anna-ruciaprada.blogspot.com/
Do grochów nie mogę się przekonać, choć w tym zestawie nie rażą, spodnie za to są genialne:)
Kilka lat temu? Obalasz moje prywatne mity… ;-) Kocham groszki i uważam je za klasykę. Nie zauważyłam, żeby raptownie zniknęły albo gwałtownie ich przybyło. BTW to coś w groszki, co masz na sobie, jest przepiękne. Ten wzór kojarzy mi się z Comme de Garcons.
a ja jestem pod wrażeniem topu z zameczkami ;-) a do groszków zawsze z dystansem ;-) może mi przejdzie
Rewelacyjny zestaw, bardzo podoba mi się zestawienie żakietu ze spodniami z podwyższonym stanem :) Mój nr 1 wśród Twoich zestawów :)
Groszki prezentują się tu skromnie i klasycznie , ale nie powiem , robią klimat.
Ja też jedną nogą z Bielska ,drugą w Pszczynie a trzecią w Gliwicach ;p
Może jakieś spotkanie Śląskich szafiar wreszcie?
`mumin
Świetnie Asiu wyglądasz w tych spodniach, nogi do nieba! No i ta torebka, rewelacyjna właściwie do każdego zestawu. A dotsy malują ten zestaw na wesoło i na luzie. Dla mnie fajnie.
Co do nagłówka, też fajnie. Pasuje do rockowych stylizacji, które dominują teraz w sklepach. Zosawiłabym go na jakiś czas, a zwłaszcza na melancholiją jesień. Czasami lubię jak baza bloga jest zawsze taka sama, a wzrok ląduje na nowych stylizacajach. Niemniej jakieś zmiany na pewno działają odświeżająco.
Pozdr
iwona
groszki jak groszki
ale zdecydowanie nieprostowana grzywka wygrywa :)
pozdrawiam
Po mistrzowsku zmiksowałaś te grochy z całą resztą! :o)
ładne groszki:)
Super spodnie. Za groszkami nie przepadam.
faajne te spodnie, mimo koloru (uraz do beżu);) niezły patent na wydłużenie nóg bez użycia czerni:)
Bardzo mi się podoba cały zestaw i te detale zamkowe na ramiaczkach bluzki :)
Co do nagłówka – tamten był fantastyczny, ale rozumiem, że masz ochotę na zmianę. Byle by nie był taki czarny ;-)
Lady M.
ja po tym wielkim nawale groszków jakos nie moge sie do nich ponownie przekonac, choc kto wie… ;-) niemniej Twoj zestaw z groszkiem urzekajacy
Przywodzi mi na myśl lata ’90. Jest świetny! Te Twoje włos, ah!
Widzę, że dzisiaj spokojnie,w porównaniu do wcześniejszych zestawów. Wprost zazdroszczę spodni!
Bardzo podobają mi sie spodnie-zarówno jeżeli chodzi o fason jak i kolor.Co do groszków-ja chyba do tej pory nie pozbawiłam się do nich awersji i w najbliższej przyszłości nie zamierzam witać ich w swojej szafie :)
może przez marynarkę w grochy, ale kojarzy mi się to z Magdą M. – stylowo jak zawsze. ;)
nagłówek! – jak to napisała agitaszka jest coś z nim chyba nie tak. gdybym nie przeczytała notki nie zauważyłabym jakiejkolwiek zmiany. ogólnie smutny i nie pasuje do ciebie. także kombinuj dalej.
outfit – nie lubię groszków. także marynarka nie podoba mi się z całością. wygląda to inaczej, rzuca się wo czy jednak zbyt mnie rażą.
bluzka i spodnie same w sobie jak najbardziej na tak! :)
pozdrawiam. :)
Anita
bardzo fajne spodnie ^^. a jaka fajna bluzka z zamkami! <3
i love the trousers and really cute polkadot jacket!
xx
Bardzo podoba mi sie Twój styl, ale co szczególnie musze pochwalic jest fakt, ze jestes chyba jedyna z tych wszystkich blogów, która nareszcie umie po Angielsku! Przeraza mnie to bowiem codziennie na nowo, jak widze, ze ktos sie wyrywa z tekstem w obcym jezku, wypelnionym masa bledów.
A Tobie daje dwa plus, za super styl oraz umiejetnosci jezykowe! :)
Nagłówek na tak :)
Co do outfitu: jednak z Monnari można coś wyciągnąć – grochy są super i retro! Szał ciał! Super dobrałaś do tego resztę spodnie w nietuzinkowym kolorze (których notabene bardzo pragnę; były inne kolory? dawno kupowałaś?) super bluzka bandaż do której od tej pory jestem na tak i dodatki.
Choć musze przyznać, że najpiękniejszy z całej stylizacji jest uśiech! :)
NAGŁOWEK OKROPNY ! ! ! ! Maasz takie fajne stylizacje, stac cie na lepszy yglad strony naprawde! popytaj znajomych czy by ktos ci nie zrobil ladniejszego :):):)
te spodnie są idealne!
ej, ta marynarka to mistrzostwo *-* tak wgl to chcę pogratulować tej wzmianki w „Hot”, bo ostatnio kupiłam i widziałam (;
ehh… ja chyba jeszcze do tej pory się nie do końca do nich przekonałam… jeszcze czuję ten przesyt;/ (osobiście też mam buty, bluzkę,kolczyki, bransoletkę w grochy, ale leża na dnie szafy;p może kiedyś powrócą)
bardzo podobają mi się spodnie!
Asiu, Asiu! Czy te spodnie są z nowej kolekcji H&M? Są świetnie a wszedzie takich szukam; jednak gdy tkaie widze – najczesciej są z opuszczonym krokiem, a takich nie potrzebuję; świetny zestaw, a co do groszków to pierwszy raz widzę marynarke w groszki; wygląda swietnie! ja do teraz czuje przesyt w te kropki, ale tu mi nic nie preszkadza
zmiane naglowka od razu zauwazylam, jest ładny b mi sie podoba, klasyczny czarny, super
Dziękuję Ci bardzo za radę:) Niestety najpierw muszę trochę odczekać i napisać ileś postów. Czekam z niecierpliwością na Twoje następne posty!!! Pozdrowionka
Spodnie pierwszorzędne :) Tylko jakoś nie widzą mi się w zestawieniu z taką marynarką.
A poprzedni Twój nagłówek podobał mi się. Był taki młodzieńczo- świeży i marzycielski ;)
Hi!
I love your style:D It’s very unique!
And your blog is sooo inspiring to me:)
http://www.malusfashion.blogspot.com
Super super super! Kolor z włosków chyba powoli schodzi, co? :) I dobrze! A naglowka bym nie zmieniala, bardzo fajny. Stzledigger, dawno juz nie prezentowalas takich ladnych, luzackich strojow. Widac, ze dobrze sie w tym czujesz (a nawet jesli nie to takie sprawiasz wrazenie heh). Obz tak dalej! Pozdrawiam, Tusia.
ta, dzięki magdzie m;-)ja na szczęśćie nie mam urazu, ale fakt, trzeba uważać,zeby nie zajechać stylem rodem z „butików” na długiej czy stradomiu;-0
Ale świetnie dzisiaj wyglądasz! Bardzo wesoło, promiennie. Nawet nie ma się do czego przyczepić (hah;)! Żakiet jest rewelacyjny!
W takim razie czekam na zestaw w stylu Bianci Jagger ;)
how adorable!
classic polka dots, especially black and white dont get old
-cma
check out my blog @
cosmicaroline.blogspot.com
wszystko idealnie :)
nie przepadam za grochami, lecz w tym wydaniu to co innego :)
spodnie są prześliczne. raz kolor, dwa krój.
genialne!
buziaki :)
fantastyczna marynarka! ona to z jakiegoś aktualnego asortymentu czy z dawniejszych kolekcji? :)
Spodnie są fenomenalna. Ostatnio często widuję podobny krój. Są pomiędzy „spodniami mamuśki” i inspiracją orientem. Pasek do spodni ma chyba przypominać swobodnie zawiązany pas obi. Piękny jest też sposób marszczenia u góry, te dwie symetryczne zakładki. Pierwszy raz podobne rozwiązanie widziałem chyba w Project Runway IV, w kolekcji Ramiego Kashou – Fall-Winter 08 (karmazynowa bluzka z czarnymi spodniami).
Świetna jest też torba! Do grochów nie jestem jakiś bardzo przekonany, ale nie jest tak, że nie pasują. Po prostu nie trafiają w 100% w mój gust :D Nie zważając jednak na to, mogę powiedzieć śmiało, że wyglądasz genialnie!
Dzi€kuje za wszystkie komentarze, bede odpowiadac jak wroce do domu, czyli w okolicach niedzieli. Pozdrawiam!
I WANT YOUR JACKET! I bought a polka dot jacket today. But yours is better!~
You look ADORABLE! Love this.
x Nia
http://WWW.LIVEGLAMORDIE.COM
Świetne spodnie! A banner trochę za smutny. Nieadekwatny do treści bloga ;)!
boże! zakochałam się w twoich spodniach…
są zabójcze!
zapraszam do mnie :))
ja jednak wciąż mam alergię na groszki, no chyba że na sukienkach do flamenco. całość bardzo casual , nie powala.
bluzka z zamkamki genialna.
groszki w takim wydaniu mnie urzekły.
ja pragnę rajstop w grochy!
amazing! glad there back, i kinda missed them!
mam wielką prośbę mogłabyś mi wysłać zaproszenie na lookbook?:) to mój mail: wylupekx33@op.pl
a możesz mnie znaleźć na moim fotoblogu:mojmalytylek.photoblog.pl
będę bardzo wdzięczna!
Do niedawna nie mogłam patrzeć na groszki, ale Twoja stylizacja zmieniła mój tok myślenia;P
Super spodnie!
6roove-> bez najmniejszego związku.
Morven-> jasne że klasyka, ale nie mów że nie pamiętasz tego wysypu plastikowych butów w kropki, sukienek a’la lata 50 itp
Playacool-> ja jestem zawsze chętna:)
Oliwka, Anonimowy-> jakoś w okolicach marca, nie było innych, a szkoda, bo marzą mi się granatowe.
zestaw bardzo francuski, i bardzo pobłażliwy… ale świetny
wydaje mi się, czy wróciłaś już do swojego naturalnego koloru? :)