Do tej pory kolor czerwony gościł w mojej szafie głównie na podszewkach i piżamach, ostatnio jednak przeżywam moment fascynacji jego pomidorowym odcieniem. Podoba mi się zwłaszcza w połączeniu z cielistym beżem lub po prostu noszony na bladą, nieopaloną skórę. Postanowiłam nie bawić się we wprowadzanie go do swojej garderoby ostrożnie, stopniowo, przez dodatki czy topy, tylko uderzyć od razu z grubej rury i kupić czerwoną sukienkę. Zdjęcia odrobinę przekłamały jej barwę, w rzeczywistości czerwień jest nieco mniej intensywna. Podoba mi się jak drapowania materiału podkreślają linię bioder (zaokrąglone biodra to moja mała obsesja jeżeli chodzi o kobiecą sylwetkę), jednak dla równowagi pomiędzy górą a dołem stroju założyłam śliniaczkowy naszyjnik. Pluszowe panterkowe futerko to zdobycz sprzed dwóch lat, budząca wśród moich znajomych zdecydowanie skrajne emocje (przynajmniej na początku, teraz wszyscy już się przyzwyczaili).PS. Zwróćcie uwagę na królową drugiego planu na ostatnim zdjęciu:)




117 thoughts on “Red and the city”
Na takie posty warto czekac! Cudowna sukienka, a narzutka to moj must have na jesien! Marzy mi sie wlasciwie dlugi trencz o takim wzorze i fakturze:) Naszyjnik sprawia wrazenie ciezkiego, metalowego ustrojstwa- widzialabym go w mojej szafie :)
Pozdrawiam :)
Panterkowe futerko absolutnie przeobłędne!
Genialnie wyglądasz :)
Futerko zabrałabym Ci bez wahania. Sukienka ma fajny krój i podoba mi się jej kolor. Nie wiem czy odważyłabym się na połączenie tej sukienki z tym futerkiem,to Ty wyglądasz po prostu w tym rewelacyjnie!
I taka Ciebie wole! Jest ladnie, elegancko.. To jest dopracowany zestaw.
Pozdrawiam
Kiki Pończoszanka
wreszcie cos wspanialego!
dech zapiera.. jest kapitalnie, sukienka piekna, to futerko idealnie tu sie komponuje
duze woooow
zdjecie w futerku rządzi! jak z modowego magazynu
pzdr!
Naaaaaaaajsss.
Cudownie wyglądasz, naprawdę. Jak przeczytalam tekst to pomyslalam 'Łojezu, przeładowane i jeszcze futerko i naszyjnik, niee’
i wtedy zobaczylam zdjęcia.
Powtórze jeszcze raz: cudownie!
(+super ten naszyjnik)
Najpiekniejszy zestaw w Twoim wydaniu!
Klasyka. Uwielbiam takie kobiece zestawienia. Czerwień naprawde poraża-bardzoo pozytywnie
i bardzo dobrze, że uderzyłaś z grubej rury! sukienka sama w sobie jest świetna, a Ty wyglądasz w niej zajebiście! :)
asica
heh, w tej sukience i z panterką na plecach wyglądasz jak od Diora ;)
wow, you look so gorgeous.. i love this look on you.. it’s so classic & chic and so fabulous!
Zestaw super. Kolor kiecki totalny odlot,niezłe wrazenie optyczne- naszyjnik odbija tak ze sprawia wrazenie dodanego w photoshopie:))
Emi
Fringe Indie Magazine and chickdowntown.com INTERNATIONAL GIVEAWAY
oh my God! you look amazing! i love everything in this outfit! the dress is gorgeous, the jacket is rad, and the necklace is so beautiful <33
Zakochuje się w Twoim naszyjniku w trybie natychmiastowym! Szukam takiego już ta(…)aaki kawał czasu :)
nie można się tu do niczego doczepić :)odcień czerwieni idealny dla ciebie a krój ciekawy :)
Ślicznie wyglądasz ! Pierwsze połączenie panterki z czerwienią, które mi się podoba ! :)
Bardzo fajnie wyglądasz, ale malutka różowa blondyneczka jest jeszcze ładniejsza :P
A tak poza tym to świetny naszyjnik!!
Świetnie!!! I znowu cudowny naszyjnik!!!
To się nazywa intuicja, wiedziałam, że mnie nie zawiedziesz…Jest znakomicie, a ja z podniesiona głową mogę powiedzieć, że jesteś jedną z moich ulubionych szafiarek. Wszystko tu wyjątkowo cieszy oko.pozdrawiam.jagodda
wielkie WOW :)
So beautiful!! i like red and animal print so much!!
B*
Po prostu pięknie :) i w nowej fryzurze bardzo Ci do twarzy :) Kurcze, nie wiedziałam, że pomidorowy może być taki interesujący, a z panterką to już absolutnie poezja ;)
no nie! ta sukienka jest piękna, nie kupiłaś ich może więcej?? :)razem z naszyjnikiem wygląda idealnie!
Uwielbiam wchodzić na Twojego bloga szczególnie gdy zobaczę coś takie świetnego jak teraz ;-))) przecudny naszyjnik, świetnie komponuje się z tym kolorem sukienki i brakiem dekoltu ;-) a kolor sukienki świetny…niby lubię czerwony, kiedyś miałam go więcej w swojej szafie ;-) sądzę również, że kolor czerwony musi sobie zasłużyc na noszenie i nie powinien być wszystkim….to jest królewski kolor zaraz po czerni i nie każdy w nim wygląda dobrze ;-)…a zmiana fryzury naprawde dobrze Tobie zrobiła ;-) zmiany są potrzebne ;-)!!! I oby więcej czerwieni i nie tylko na 'podszewce’ ;-) Pozdrawiam!
O cholerka, nie widziałam w Primarku ani takiego naszyjnika, ani tym bardziej takiej sukienki…! I teraz to ja będę zielona z zazdrośći…
Bosko, genialnie, rewelacyjnie! Jestem ZA futerkiem ! :)
To zdecydownie jedn z Twoich najlepszych setów. Uwielbiam połączenia czerwieni i panterki. Sukienka i naszyjnik boskie! Jestem pod ogromnym wrażeniem.
Świety zestaw, wyglądasz na prawdę rewelacyjnie. Czerń i czerwień przełamane panterką – genialny pomysł. Gratuluje!
Przepięknie Ci w czerwieni! Ten styl zdecydowanie do Ciebie pasuje:) Wszystko wspaniale dobrane a futerko przełamuje cały „grzeczny” zestaw.
idealnie w każdym calu!! tylko ja bym założyła ten zestaw na wieczór czy jakieś oficjalne wyjście(no chyba że gdzieś właśnie szłaś;)))
śliczna sukienka. marzy mi się podobna w kolorze butelkowej zieleni. wzrok zdecydowanie przyciąga naszyjnik – czekam, aż pokażesz go bliżej.
brak mi słów. wszystko genialne!
przsliczna sukienka,swietnie w niej wygladasz.
wg mnie polaczenie naszyjnika i panterki jest troszeczke przesadne ale to juz tylko takie moje male skrzywienie :))
xoxo
Absolutnie zjawiskowa sukienka (i rzeczywiscie piękna forma!), a z tym futerkiem wygląda po prostu megaobłędnie.
Brawa dla tej pani, za to, jak elegancko trzyma się na kostce brukowej! ;)
A tak w ogóle to piękna sukienka- właśnie mi się wydawało, że w Twojej szafie mało czerwieni, a szkoda, bo naprawdę wyglądasz w tym kolorze świetnie, jak na tak delikatną urodę :) Ja niestety muszę omijać czerwień w ubraniach, mogę najwyżej zaszaleć z dodatkami :/
Aha, jeszcze trochę subiektywizmu- naszyjnik trochę gryzie mi się z torebką.
Łoho, ale czika! Ostatnio przeglądając magazyny gdzie trąbią o czerwieni, pomyślałam, że faktycznie warto by było jakąś posiadac w swojej szafie (w końcu rudym w tym najlepiej, nie ;)?). Wyglądasz BOSKO!
Pięknie wyglądasz! Przepięknie!
Aleś zapodała posta! Naprawdę walnęłaś „z gruby rury” :) Piękna sukienka i cudowny naszyjnik (wnioskuję o jakieś zbliżenie). Też mam ostatnio fazę na czerwień. Do panterki nadal nie mogę się przekonać, ale i tak cały zestaw jest genialny. A na trzecim zdjęciu wyglądasz obłędnie i seksi, że ho, ho!
zamurowało mnie, naszyjnik, sukienka, buty i pantera…kurka, super połączenie
I am quite in love with your dress! I love everything you’ve paired with it, along with the leopard jacket. It looks so stunning on you!
Bardzo łądny zestaw. Podobasz mi się w tej czerwieni. Naszyjnik + sukienka= świetna kompozycja. Z futerkiem chyba jednak bym go zdjeła. Jakoś jestem wychowana na minimalizmie. W kazdym bądź razie uwazam że powinnaś iść w tym modowym kierunku a nie stylu Oversize w którym IMO troszke giniesz.
zestaw oczywiście bajeczno-kobieco-seksowny….
zastawia mnie tylko, ze w Twoim poście dotyczącym zakupów Londyńskich tak podkreślałaś, że tym razem postawiłaś na jakość a nie primarki czy wyprzedaże, a tu proszę prosze atmosphere goni atmosphere…
ja nie mówię, ze to źle czy coś, ale bije niestety pozerstwem … no cóż
taka sukienka w Primarku? roar, jutro lecę do sklepu po nową sukienkę i nową flanelę :>
jak dla mnie wszystko jest ze sobą idealnie zgrane i jeszcze wygląda dobrze na Tobie.
Pola-> no, to się nazywa komplement:) Dzięki!
Kotowa-> przykro mi, ta była chyba ostatnia w tym kolorze:)
Szafa Madziary-> nie nie, byłam na zakupach. Rzadko robię zdjęcia przed wyjściem na imprezę, bo a) zwykle jest już wtedy ciemno b) nigdy nie mogę zdążyć i biegam po domu ze schnącymi paznokciami w poszukiwaniu kolczyków, torebki itp i zupełnie nie mam czasu na zdjęcia
Amelia Brzydka-> a tu się zgodzę, też tak pomyślałam i od razu po tych zdjęciach pomaszerowałam do Reserved i kupiłam gładką czarna kopertówkę, której brakowało w mojej szafie, wykorzystując przy okazji kupon zniżkowy z showroomu:)
Aife-> nie mów że nie zauważyłaś że to co mam na głowie to już prawie jasny blond, platyna wręcz bym powiedziała;)
Ryfka-> jak i jak?!? Takie słowa, z Twoich ust, jestem w szoku:)
Moda z Krakowa-> A dziękuję bardzo:) Oversize’u tu jednak nie widzę, wszystko jest raczej dopasowane (w sukience to aż ciężko jest wziąć głębszy oddech)
Anonimowy-> pisałam o kupowaniu ciuchów tylko dlatego, że są tanie i że „może się przydadzą” (ostatnio słyszałam gdzieś powiedzenie że wyprzedaż to okres, w którym kupujemy za pół ceny coś, czego normalnie nie wzięlibyśmy za darmo:)). Moją sukienkę uważam za zdecydowanie wartą swojej ceny, o naszyjniku jak z Marni nie wspominając.
naszyjnik boski, sukienka świetna i razem z panterką daje fajny ekekt. Troche torebka mi nie pasuje.
Mam takie wrażenie, że ubierasz się tylko do zdjęc, a potem wskakujesz w wygodniejsze ciuchy, no chybaze akurat szłaś na jakieś większe wydarzenie.
You are TOO BEAUTIFUL woman!
I lurrrrvvve that neclace, I wouldnt mind stealing the jacket either ;)
xx Abbey
Ta stylizacja powaliła mnie na kolana. :O Nieziemsko sexi i kobieco. A panterka dodaje pazura.
Łał!
wyglądasz oszałamiająco! wszystko, dosłownie wszystko widziałabym u siebie (łącznie z mamą, która wymiata w kwestii zdjęć!). a panterkowe futerko właśnie sobie wczoraj wymarzyłam, ech :)
długo czekałam na coś takiego, ale się doczekałam! dzięki za wrażenia estetyczne, wyglądasz zabójczo :) klasycznie, ale z pazurem. z panterką, znaczy.
ja bym tylko nie ubrała sandałów, bo dla mnie rajstopy do sandałów są nie do przeżycia. mimo to, jest pięknie.
pozdrawiam,
nakata
http://www.nakata-murakami.blogspot.com
wyglądasz jak królowa, ostatnie zdjęcie najlepsze:) pięknie
Pasek won i wszystko będzie pięknie moim zdaniem. Sukienka – cudo!
Natalunia
Pięknie. Cudowna sukienka! (ja póki co nie mam w szafie nic czerwonego, ale Tobie jest w nim absolutnie pięknie)
ahh wszystko wygląda kapitalnie ;))
„Nic nie działa jak czerwona sukienka..”:D Naprawdę pięknie! Choć wg mnie z blondem byłoby idealnie:)
pięknie wyglądasz i jak się wyróżniasz na tle tej naszej szarej ulicy, na pewno nie można przejść obok Ciebie obojętnie!:)
najpierw skradlas moje serce czerwienia a nastepnie, mrrauuu…moja dusze panterka. a na dodatek ten naszyjnik. umnieram z zazdrosci:)
xoxo
„Mam takie wrażenie, że ubierasz się tylko do zdjęc, a potem wskakujesz w wygodniejsze ciuchy, no chybaze akurat szłaś na jakieś większe wydarzenie.” ….nie ubiera się tak tylko do zdjęcia…. Panią Styledigger widziałem kiedyś jak jechałem tramwajem, wyglądała tak,że nie mogłem oderwać wzroku ! Hmmm można powiedzieć, że jestem cichym wielbiciem. Ale Ty zajęta pewnie! Takie dziewczyny nie są samotne ! Pozdro / pa.
Idealnie dobrany zestaw, a ostatnie zdjęcie boskie! ;D
Pięknie wyglądasz ;) strasznie podoba mi się sukienka zwłaszcza jej dół, że jest taki warstwowy i futerko też świetne :]
aaaaaa mówię tak tak tak tak Twojemu futerku!!!!;)
Bardzo fajnie, tylko ten naszyjnik wszystko psuje, do niczego mi nie pasuje (ale sie rymuje ;))
Zdecydowanie w te strone powinnas sie sklaniac w swoich zestawach ;)
Futerko mi sie niezbyt podoba, jak dla mnie traci Rysia z Killera ;) ale w polaczeniu z ta sukienk wyglada rasowo.
to naprawdę zapiera dech w pierściach O.o jest w tych zdjęciach coś magicznego, niepowtarzalnego, czego nikt inny nie mógłby nigdy uzyskać.
Każda rzecz z osobna jest ciekawa, a razem tworzą coś cudownego. Tym strojem obalasz mi, że czerwień czy pantera w takim wydaniu nie muszą być wyzywające czy nawet ordynarne. Mam jeszcze takie pytanie; co to za miasto?
M.
jedno wielkie WOW.
genialnie w każdym calu, sukienka boska, naszyjnik też.. jestem pod wrażeniem ;) !
futerko jak futerko, ale sukienka robi wrażenie. W sumie jako ciuch nie przyprawia mnie o palpitacje serca, ale na Tobie i owsze. Wyglądasz świetnie :)
Jeśli chodzi o kolor, to od zawsze mój najulubieńszy ever. Sukienka + futerko, wyglądasz bardzo glamour, ale nie w sensie takiej gazety, tylko właściwego znaczenia tego słowa.
panterka na czymś innym niż szal albo balerinki jest ekstremalnie trudna w noszeniu; Tobie udało się perfekcyjnie – „szapo ba” :)
Jedyne skrajne emocje jakie budzi we mnie Twoje futerko to skrajny zachwyt!Za czerwienią nie przepadam, ale sukienka jest śliczna:)
Pani Mruk-> powtórzę mamie to się ucieszy:)
Nakata-> też tak kiedyś miałam, ale teraz sandały do grubych, kryjących rajstop uważam za jak najbardziej okej:)
Natalunia-> nie mam na sobie paska.
Anonimowy-> mam nadzieję że blond to jeszcze tylko kwestia kilku myć
Anonimowy-> trzeba było podejść! Kilka razy zdarzyło mi się spotkać dziewczyny/kobiety czytające mojego bloga, ale faceta nigdy!
M.-> dziękuje bardzo, a miasto to Bielsko-Biała
A mi sie chyba wlaczylo krytykanctwo, bo jakos od paru juz zestawow wszystko mi sie wydaje przesadzone, przestylizowane, nie tyle pozytywnie kiczowate, ile po prostu w zlym guscie, pantery, zloto ruskie bazarowe, skora. po prostu nie w mmoim stylu czy wlasnie bez stylu?
Całość cudna! Każdy element łącznie i z osobna! Zachwycające :) Myślę ,że jak miałabyś jakiś sparing z Gokiem, tą stylizacją pobiłabyś go na głowę!! :D
A tak swoją drogą.. gdzie w takich kreacjach śmigasz?:>
Pozdrawiam ciepluchno!
W ogóle przez Ciebie zastanawiam się czy nie ściąć włosów do takiej długości jaką Ty masz! Tylko żeby jeszcze mi też chciały się tak cudnie kręcić! Ach :)
Sama nie mogę w to uwierzyc, bo myślałam, że po Twoim ostatnim poście nic mnie bardziej nie zachwyci. Te ubrania i dodatki wyglądają jak od Marni, Cavaliego, Chanel i Valentino. Nie wiem jak Ty to robisz, że w ubraniach ze zwykłych sieciówek wyglądasz jakbyś ubierała się wyłącznie u najlepszych projektantów. Uwielbiam połączenie czarnych kryjących rajstop i czarnych sandałów (no i w ogóle czarnych butów)
Tita
ciekawy ten naszyjnik.Reszta mnie nie powala, ale jest ok :)
postaraj się o ładniejsze widoki :P,a nie tylko pl wolności :PPP
Wyglądasz zjawiskowo, czerwień, panterka i kolor włosów to mieszanka wybuchowa, ale efekt jest taki – jak powiedział właśnie mój małżonek – że wyróżniasz się z tłumu i ożywiasz ulicę :)
Przecudowny zestaw! Wyglądasz rewelacyjnie!
to jest zestaw idealny! znakomity pomysł na połączenie panterki i czerwieni:) zastanawiałam się nad kupnem tego naszyjnika- teraz żałuję, że nie kupiłam:(((
Love that dress and necklace!
Wyglądasz tak… szlachetnie i elegancko. Bardzo mi się podoba, piękna sukienka i przecudowny naszyjnik przypominający śliniaczki Marni z ostatniej jesieni.
PS. Bosko Ci w takiej czerwieni!
uwielbiam czerwień..wszędzie i o każdej porze..Tobie świetnie udało się połączyć dwa trudne kolory – to sztuka,żeby czarno-czerwono nie wyglądało tandetnie.Brawo
Świetna stylizacja. Wyglądasz kapitalnie!
haha, królowa drugiego planu :D
na trzecim zdjęciu wyglądasz cu-do-wnie!
Nie eksperymentuj już z kolorami, tęsknię za Twoim uroczym blondem :) W rudych (?) i krótkich każda stylizacja wydaje mi się byc prowokacyjna, może nawet ordynarna. To chyba za mocny akcent w połączeniu z oryginalnymi strojami, np. panterką.
Tak czy siak, pomijając włosy i ostrzejszą nutkę, podoba mi się to połączenie. Futerko mega kiczowate wg mnie, ale grunt to dobry pomysł – tu wygląda bardzo dobrze.
świetny zestaw!
dziś jest rewelacja!
od dawna po cichu obserwuję, ale się dziś powstrzymać nie mogłam, bo ta sukienka krój ma piękny i cudownie się w tej panterce (za którą osobiście nie przepadam) chowa. A połączenie czarnych butów i rajstop zawsze mi się szalenie podobało. Aż mam ochotę przywdziać coś czerwonego i tak w tym siedzieć przed komputerem!
pozdrawiam serdecznie,
paulina
Mmmmmmmmmm, czerwień + panterka to oszałamiające połączenie, które zawsze podnosi mi ciśnienie *_* I jeszcze ten naszyjnik, absolutnie cudowny! Naprawdę, zestaw zapiera dech w piersiach!
No prosze, sukience z Primarka nadałaś takiego szyku…Mysle, ze tak ubrana moglabys wybrać się spokojnie na jakąś galę i wyglądałabys lepiej od niejednej gwiazdy:)….
Dodatki też dobrałaś idealnie:)
odważna stylizacja (czerwień i panterka). osobiście nie założyłabym (jestem ruda i nie za bardzo lubię siebie w czerwonym), ale na Tobie prezentuje się ciekawie ;)
odważnie- nie dość, że czerwony, to jeszcze panterka. osobiście nie założyłabym (panterkę trawie tylko w niewielkich ilościach, a w czerwonym jakoś się nie widzę), ale Tobie pasuje.
dawno nie wyglądałaś tak dobrze. lubię, gdy nie 'kombinujesz’ :)
Styledigger Ja też nie widzę tu oversizu:)Co nie znaczy ze nie miałaś go w niektórych poprzednich postach. Po prostu wolę cię w takiej wersji jak w tym poscie.
Wiesz, jak od kilku dni śpiewam addio pomidory, rozżalona nadejściem jesieni, która pozbawia mnie mojego ukochanego jedzonka.
Zjadłabym Cię pomidorku :D
P.S wilcza bluza rządzi hiii
dech zapiera : )
o.. oo.. o..
odebrało mi mowę.
boska sukienka! cudowna! wyglądasz idealnie.
<33
lovely dress and combination))
you must see that –
http://styleofbaileys.blogspot.com/2009/08/my-lovely-red-dress.html
=^.^=
sliczna sukienka.wygladasz super.a tak w ogole wczoraj bylam na imprezie lat 70 i widzialam Cie nawet kolo Ciebie tanczylam.swoja droga tez fajnie bylas ubrana :)chcialam do Ciebie podejsc ale jakos tak glupio mi bylo :)
dzieki bardzo
xoxo
W rzeczywistości ta sukienka wyglądała jeszcze piękniej i wszystko do siebie idealnia pasowało
mama królowej drugiego planu :)
bardzo elegancko, zakochałam się w tym naszyjniku :)
oh pierwsze zdjęcie cudo! mimo, że czerwieni nie lubię, sukienka jest boska
Patrzyłam na zdjęcia przez dłuższą chwilę i starałam się ubrać jakoś w słowa moje odczucia. Powiew luksusu :) Drapieżnie, ale pokrętnie elegancko! Sukienka jest naprawdę piękna, a Tobie cudownie w tym kolorze.
wszystko fajnie, ale jakoś nie inspirujesz ostatnio. Mimo, że całośc jak najbardziej poprawna, to nie ma tutaj niczego zaskakującego.
Styledigger and The City! Yeeeeeaaaaaaaa!!!
I don’t have ANYTHING red in my closet! You just inspired me to hunt for the perfect red dress. And I really really want you animal print coat. So cute!
Widzę, że tu bardzo dużo komentarzy już, ale muszę i ja wyrazić swoją opinię, bo sukienka jest boska po prostu! Bardzo dobry wybór. Z naszyjnikiem i panterką – powala.
Życzę wielu innych stylizacji z czerwienią.
Zazdroszczę anonimowi, który Cie wdziała w tramwaju- przyjemnie byłoby tak kiedyś przypadkiem spotkać Styledigger (aczkolwiek Warszawskie i pod-Warszawskie szafiarki wiele razy już spotykałam przypadkiem).
Zapraszam do Stolicy na wniesienie trochę słońca do ponurego miasta :)
No, to mi się podoba :)
najlepsza stylizacja ;) sukienka swietna i przede wszystkim swietny naszyjnik, zdradzisz, jak go kupilas?
Futerko – masakra (przynajmniej w moim odczuciu) reszta boska. Wyglądasz ładnie i stylowo, jednak nie rzuca na kolana.
Angelika- wtedy akurat byłam na zakupach. A co do loków to pianka i szuszarka z dyfuzorem czynią cuda.
Tita-> jeden z milszych komentarzy, jakie mi się trafiły, dziekuję bardzo!
Lightseelie-> ja tam lubię i Bielsko, i Plac Wolności, więc o lepsze widoki starac się nie zamierzam.
Honoratowe-> pozdrowienia dla małżonka:)
Anonimowy-> też chyba wolę blond, wiec czekam aż rudy się spierze:)
Moda z Krakowa-> no to jak zwykle coś źle zrozumiałam:)
Villk-> musimy sobie w niej strzelić jakieś wspólne foto:)
Anonimowy-> mam nadzieję że był to jeszcze etap kiedy moja fryzura w miarę się trzymała;)
Mama królowej drugiego planu->ooo…teraz to jestem zaskoczona!
Agacior89-> w Warszawie ostatnio pomieszkiwałam przez 2 tygodnie i wcale nie nazwałabym jej ponura!
Emilia-> kupiłam go w Primarku w Londynie
Sukienka śliczna..I kolor i krój! :)
The necklace is too cool! I love it!
juliet xxx
Mój ulubiony odcień czerwonego. I ten krój, mniam.
Fajny zestaw.. a jak wyróżniasz się z tłumu:)
that dress looks amazing!!!
Ohhhh!! What a lovely jacket!!
Bez dwóch zdań – kolor stworzony do Twojego typu urody!
The dress is simply gorgeous! and I like the bag too!