Teraz żadne mrozy nam nie straszne!No dobra, mnie może nie tak do końca, bo wciąż nie mam płaszcza, ale mojej pięknej współlokatorce Oldze na pewno. Co więcej, oprócz płaszcza ma też fantastyczną rosyjską urodę, która idealnie komponuje się z tak modnym w tym sezonie stylem inspirowanym carską (a jakże) Rosją- wystarczy rzucić okiem na kolekcje Gucci czy Anny Sui. Mnie pozostaje tylko otulić się wielkim szalem i z zazdrością spoglądać na jej futrzaną czapę.


19 thoughts on “We are ready for the winter!”
Obie wygladacie uroczo w tych zwierzatkach na glowach :D
Laleczka, żadna z naszych z czapek nie jest zwierzątkiem- obie są ze sztucznego futra:)
your scarf looks so comfy and soft… enjoy tomorrow
Love those hats! I’ve accumulated three of them over the years! :o)
Ach, ja w akademiku mieszkałam z piękną Ukrainką. Można się było załamać, bo przy niej nikt nie zwracał na mnie najmniejszej uwagi. A kiedy na imprezie zaczepiali mnie faceci, to po to, żeby zapytać, „jak ma na imię moja piękna koleżanka”! Co zrobić, taka karma ;) Coś mi jednak mówi, że Wy nie macie takiego problemu. Obie wyglądacie super!
mam taka sama czapę jak Olga tylko, że czarną – jest super! :) ogrzewała mnie zeszłej zimy bardzo skutecznie :D
Love the hat! I almost bought one similar to yours, but it was a little too small (childrens department). If I’d wear it I’d absolutely get a headache.
piękne czapki, ciepło będzie ciepło^^
ja nie jestem zwolenniczka rosyjskiej urody, aczkolwiek nie chodzi o to, ze nie podoba mi sie twoja kolezanka;)))). Czapa tez jest suuper:)
Obydwie ślicznie wyglądacie w tych czapkach! :)
fajne te wasze futrzaki!
pozdrawiam
czapy super, chociaż sama jestem zwolenniczką raczej łagodnych zim… :o) pozdrawiam ciepło !
Love the hat! I want one too!!!
czapeczki śliczne – choć według mnie ładniejsza jest twoja :)
szaliczek też niczego sobie ;D
ja niestety na zimę jeszcze nie gotowa…
ale mi sie podobaja twoje ubrania.! chetnie je nabede jakakolwiek droga.! :)
Winter girl! So lucky, I want winter here too…… love that hat and your chunky knit scarf. :)
wyglądacie uroczo! dygresja w stronę Ryfki- nie przejmuj się, ja też zawsze sobie wybieram (albo mnie wybierają) najpiękniejsze przyjaciółki- w liceum siedziałam w ławce z piękną Heleną Ormianką, co to miała taaaakie wielkie i piękne oczy łani, a teraz w akademiku moja najlepsza przyjaciółka i sąsoadka to równie wielkookie i urocze dziewczę z Grecji. ale cóż, takie życie, uwielbiam je wsyztkie i tak:)
sama pożądam czegoś ciepłego, na arzie udaję, z emi ciepło albo zakładam kilka swetrów pod Ten Płaszcz:)
No właśnie, a co do KOMCIA Ryfki- byłam, widziałam, więc proszę mi tu kitu nie wciskać.
you look absolutely adorable in that picture! that hat is gorgeous