Oto moja nowa spódnica. Piszę „nowa”, choć tak naprawdę ma już pewnie swoje lata. W poprzednim życiu była zasłoną- kiedy znalazłam ją w second handzie, została z niej już tylko dolna falbanka. Na szczęście starczyło na spódniczkę, żal by mi było nie wykorzystać takiego materiału. Jako że: a) nie mam maszyny do szycia b) jestem strasznym leniuchem, zaniosłam go po prostu do mojej krawcowej. Tym prostym sposobem mam nową kieckę, pod którą noszę moją ballerinową jako coś w rodzaju petticoat. Chyba nie muszę dodawać, że Guziec uważa ją za okropnie brzydką?
skirt1- DIY, skirt2- H&M young, shoes, brooche- Primark, t-shirt- Cubus
photos by Guziec
66 thoughts on “DO IT (almost) YOURSELF.”
o jacie!!! piękna! i ta falbana, plus czarny kolor, cudownie to wygląda.
Ojaaaa! A ja dokladnie o tym myslalam ostatnimi czasy, żeby pojechac po lumpu po jakies materiały i stowrzyć cos swojego. Heh :)
Guziec jak to facet, no nie zrozumieją tego naszego szafiarskiego bytu tak do konca :D
boze ale ten zestaw jest cu do wny!!! właśnie o czymś takim marzyłam taka spódniczka no cud miód i orzeszki:D chyba tez pójdę do krawca;p
That skirt is wonderful! I also have been loving the belt you are wearing! Boyfriends…and husbands just don’t understand style sometimes…haha! :o)
no a ja uważam ją za cholernie piękną!
PS. chciałam stworzyć taki strój, że też ja nigdy nie mogę być pierwsza. ;)
Fajna stylizacja, mogłaś usiąść na masce ;-)
Ze wszystkiego nie podoba mi się tylko pasek – nie lubię takiego sztucznego złota.
Też mi się marzy krótka spódniczka z tiulową halką, ale pewnie poczekam do wiosny. Twoja jest wprost idealna, i w dodatku pięknie się komponuje z samochodem :)
oo! :) super cały komplet
a spódniczka wybitna no …
poszukuję takiej balerinowej halki…. skąd? :)
jej, jesteś świetna
Pimp my zaslona? :D Swietne polaczenie z tym paskiem, powiew wiosny!
A fure masz niezla trzeba przyznac ;)
I love your skirt! It’s amazing:)
its wonderful! love.
Your look is lovely, and this skirt is very nice.
:o i think it’s gorgeous! i’m very jealous – and this whole outfit is very luella-esque, it’s absolutely perfect.
I’ve tagged you! Just take a look at my newest post(:
nie jest Ci zimno? :P ale spódniczka świetna:)
spódniczka może i świetna ale ja bym jej nie założyła pewnie dlatego że należe do osób plus size ;)
I love your skirt! It’s so pretty!
Uroczo wyglądasz w tej spódnicy :) Cała stylizacja świetna :)
Jest śliczna! Ach ten wzorek :)
I think it’s adorable, the love the bit of tulle sticking out from underneath….
cudowna! pasowałaby mi do rajstopek z hama! swoją drogą, ja też się zawsze zachwycam materiałami zasłonowymi w lumpah- te wzory i ta jakość, tego dziś nie uświadczysz! mam nawet jedną sukienkę z zasłony, projekt zerżnięty żywcem z Zienia, wykonanie też p. krawcowej:)
i think its cute!
i love the belt.
i really wanna go to this primark store now :)
What an adorable skirt; I love how it’s layered with the other fabric underneath.
very pretty skirt !!hunny!!
Such an adorable skirt- it’s certainly not ugly at all!
Sliczna:)……. a pasek chociaz ze zlota klamra (nie przepadam za zlotem) bardzo swietny!
Guziec chyba sie nie zna :)…
bardzo to ladnie razme wyglada – zawodowo.
Ach, zasłony z lumpeksów to idealny materiał na kiecki! Kiedyś widziałam świetną białą w takie niebieskie wzorki, jak na holenderskich kafelkach. Miała nawet tunel na gumkę. I chyba mnie zamroczyło, bo nie kupiłam :/
W tym wielkim lumpie na Długiej jest sporo fajnych kwiecistych zasłon. Muszę się w końcu zawziąć, kupić i coś uszyć!
PS Czy muszę dodawać, że Guziec błądzi? Spódnica jest świetna (super pomysł z halką). No i ten wózek…
jeejku jaka śliczna.!
uwielbiam oglądać Tw zdjęcia.
<3
jesteś taka stylowa. xD
jej! piekna, niesamowita! material i fason i doskonaly pomysl z ta druga pod spodem! bardzo mi sie podoba!
There is something nice waiting for you in my blog! Come to my blog to see more!
juliet xxx
Guziec pewnie zazdrości że możesz nosić takie spódniczki dlatego tak gada. Już ja wiem co mówię! ;)
Wiesz że jak zobaczyłam tą spódniczkę to wymiękłam; kolana mi drżeć zaczęły, ręce spociły… Cudowny ten materiał zasłonowy!!!
I trabant… Mam straszną słabość do trabantów. Nawet chcę sobie takiego sprawić i machnąć go na czerwono. Och, i żeby mi tak pierdział uroczo! Się rozmarzyłam…
Dla mnie dzisiaj jesteś wróżką, sama magia, no .:)
Jak zwykle świetne zdjęcia.I oczywiście super zestaw. Czy mi się wydaje ,czy inny kolor włosów.
Ach… Przepiękny, bardzo umiejętnie wykorzystany materiał.
Nieustannie rozbudzasz we mnie kreatywność!
:)
I love the fabric and the fact that it’s now a high waist curtain! love. love.
xoxo,
Jess
(hippiefroufrou.blogspot.com)
troche ten pasek ze zlotem mi nie pasuje ale poza tym super!
spódnica jest spoko,w „punkcie” zgarnełabyś za nią gruby hajs!:)
kinga
good idea!! i like it… good job!
Przesłodka! Idealna.
A w tym połączeniu super. Ty to zawsze zachwyczasz :
P.S. Zdjęcie z Alice super! Chciałabym Was kiedyś spotkać na ulicy :)
I guess that’s what boyfriends always say. I like the print.
juliet xxx
super spódnica, podoba mi się taki trochę babciny wzór materiału i ta przeźroczystawa falbanka pod spodem. niby nie pasuje, a jednak tworzy ładną, spójną całość.
a co do sesji z Alice – wyglądacie po prostu niesamowicie. można spytać czy też mieszkasz w Krakowie? ;>
Najbardziej z calego stroju podoba mi sie pasek, chociaz spodnica tez niczego sobie.
That DIY skirt is absolutely gorgeous!!!! *Loves*
Hi there-Its fantastic, really lovely!
noo nooo:) fajnie wyszło….ja niestety nie mogę nosić takich baletniczek…i lubię ten pasek przy tego typu spódniczkach u Ciebie Pozdrawiam
Oh I want that skirt.
Ciekawy pomysł na spódnicę.
Świetne pierwsze zdjęcie, z tym samochodem. :)
so adorable skirt, i need one like that!
a kiss!!!
oh that skirt is lovely :)!! It’s not ugly at all :)
LOVE your skirt <3
Fajna nawet, z tym że ja niebieskiego koloru nie trawię :D
Ale mam intymne pytanie – gdzie Ty miescisz wszystkie swoje ciuchy? Ja mam jedną szafe i sie nie domyka, a wcale az takiego nadmiaru ubran nie posiadam, ale jak patrze na szafiarki to jestem przerazona :D Przeznaczacie osobny pokoj na garderobe czy jak? :D
GOSH that skirt is amazingly pretty! I LOVE it. drooling. sigh. and your style is so AMAZING. thanks for visiting my blog! so your Polish Huh? I’m half, but don’t know a thing about poland, but still like saying it because in New Zealand it sounds real exotic. sad right?
XX
FAIRY QUEEN
świetny pomysł! też mam taką baletniczą spódniczkę i natchnełaś mnie jak ją wykorzystać. Już lecę ciąć zasłony mamy:P
I love it, you look great in this outfit!
That skirt is so beautifull!
I have given you an award on my blog!
twoja zdjęcia na tym blogu są po prostu niezwykłe!
naprawdę chciałabym mieć taki styl jak ty – pewnie pisze ci to tysiące dziewczyn, ale mówię to szczerze
śliczna spódniczka – zakochałam się od pierwszego wejrzenia
zazdroszczę jeszcze jednego – Krakowa! ale mam nadzieję, że za 2 lata już będę tam mieszkać :)
Naprawdę okropnie piękna spódniczka moim zdaniem:)
Amazing style.
Girl, i really love you!
Your boyfriend’s silly, that skirt is stunning! ;D
And I’ve just about fallen in LOVE with the car!
Immensely liking your blog, xx
I think that, about fashion, our boyfriends are not the best judge ! I really adore your outfit ! So lovely !
i think your skirt is adorable :)
xoxo
if ur boyfriend says that skirt is ugly than he is ugly! haha:p
beautiful and fun!
Pretty, pretty skirt. Boys are generally stupid and should never be allowed to speak on matters of style or clothes in general.
świetna spódnica;D dzięki tej ballerinowej pod spodem wygląda zjawiskowo;)))
(zapraszam na mój blog, jestem tu nowa;D)
pzdr;)