Mimo tego, że mam gorączkę, katar, kaszel i wszelkie inne dolegliwości związane z grypą, wybraliśmy się dzisiaj z Guźcem do parku wyprowadzić pandę na spacer. Jej obecnośc budziła skrajne reakcje- od agresji kudłatych jamników, przez zdziwione spojrzenia dorosłych, po zachwyty dzieci. Wbrew zasadzie, że nie łączy się obszernego dołu z obszerną górą, do sweterka z szerokimi rękawami włożyłam pumpy czy tam harem pants- jak zwał tak zwał, nie wiem czy jest jakaś różnica, choć zawsze mnie to zastanawiało. Cały zestaw wydawał mi się idealny na spacer, moje złudzenia szybko się jednak rozwiały- gladiatorki zmasakrowały mi stopy, jakby nie dość było tego, że mam grypę!
72 thoughts on “Harem pants, flu&panda.”
panda na pewno byla zachwycona ze spaceru ;)
super jest ten sweterek. ma bardzo ładny kolor xD
pozdrawiam i zapraszam do mnie;*
Bardzo mi się wszystko osobno podoba. Natomiast całość… nie wiem czy to wina fotografa czy tych szarawarów ale sylwetka jest taka mocno skrócona? Takie mam wrażenie.
Jest w Tobie i w Twoich stylizacjach coś bardzo sympatycznego, co przyciąga do tego bloga.
Pozdrawiam serdecznie,
Czara
panda cudowna. szczesciara ze taka masz ;) i podoba mi sie torebka!;)
aaa!:) Ja mam giga misia, Ty masz giga pande:) jaka słodka! haha :) Cudna stylizacja:)spacerowa…:)
Ohhhhhh, I love your Panda, so cute, it feels like hugging it.
Anf you look so stylish, very nice.
xx
Pewnie się od tego lepiej nie poczujesz, ale powiem Ci, że w ogóle nie wyglądasz na chorą (a nie mogłam nie zauważyć, bo ja przy byle przeziębieniu wyglądam jak ekshumowane zwłoki), panda również tryska zdrowiem i bardzo fajny naszyjnik ;)
I love your pants! I have been looking for something similar for ages.
po pierwsze nie wygladasz na chora, slicznas jak zawsze:)
zestaw bardzo fajny, dzieki Twojemu zestawowi przekonam sie do szerokiej gory i szerokich spodni. Fajny kolor bluzki :)
PLus za gladiatorki, tez na nie poluje, ale skoro niewygodne to odpuszcze sobie.
I ssja ladna taka wakacyjna.
such a cutie..! i love panda’s! i want that! :)
Gwoli wjaśnienia- panda nie jest moja, dałam ją Guźcowi na urodziny. Wciąż za nią tęsknię.
Mam nadzieję, że szybko wrócisz do zdrowia:D Na pocieszenie napiszę, że w ogóle nie wyglądasz na chorą [jak zwykle ładnie i pozytywnie]:)
A co do zestawu to bardzo fajny! Może ja bym przewiązała sweterek paskiem zamiast włożenia naszyjnika. To by ładnie wymodelowało sylwetkę i chyba zapobiegło jej skróceniu (takiemu optycznemu). Śliczne gladiatorki!
Poza tym świetny swetrek i spodnie! Pumpy i takie beżowe spodnie z h&m to chyba zdecydowanie ostatnio szafiarski hit:)
oh get well soon.love your outfit,v laidback&cool.great pants xx
o prosze jak slodko i sielsko :)
Glo wygladasz slicznie, jak zawsze, i nawet podoba mi sie zestaw szeroka gora, szeroki dol ;]
P.S. Guziec zaczyna Ci robic konkurencje, jezeli chodzi o modeling, na zdjeciu z panda wyglada calkiem ladnie, jak na Guzca ;)
No tak, pandy trzeba wyprowadzać regularnie! :) fajne spodnie,szybkiego powrotu do zdrowia
oo oo oo mamo!Ale sweet Kung Fu Panda:D
You look great! I think you paired everything perfectly. And that panda is adorable.
Ps. How do you get your blog to be so wide?
your pictures are really cool}’and the panda awesome
świetny zestaw :)
pozdrawiam !
świetna panda! skąd taką wzięłaś? ;>
a zestaw bardzo mi się podoba :)
zapraszam do mnie ;)
Cudna panda! Podoba mi się to zdjęcie, gdy ją trzymasz ^_^ słodkie. Zestaw świetny! Stylowy, modny i genialnie dopasowany.
This comment has been removed by the author.
zestaw zauroczył mnie, ale dopiero po powiększeniu zdjęć. bo sweterek jest cudny! i nie wiem, jakim cudem w mojej szafie nie ma jeszcze pumpów.. białych toreb nie lubię, ale ta mnie zauroczyła, nie wiem czemu. tylko buty chyba zmieniłabym na wyższe.
PS. Panda jest przeurocza. ;)
You wear those pants so well!
You rocked those pants. I want a pair myself but I don’t think they’ll look as good on me as they do on you.
wyglądasz wyśmienicie! szczególnie sandałki przypadły mi do gustu.
natomiast panda też doskonale sie prezentuje ;)
a sukienkę kupiłam w tzw. sklepie z odzieżą używaną.
pozdrawiam!
Panda wspaniała ; ) Też taką chce ; ) Zestaw świetny ; ) Życze szybkiego powrotu do zdrówka ; *
Świetna motylkowa bluzka, właśnie dziś myślałam o takiej, że chciałabym być szczęśliwą właścicielką takowej. A miś jest przegigafajny
oh dear god. how can a panda that huge be very adorable and cuddly? im so in love with panda plushies.
the pictures are awesome and your outfit is nothing short of perfect.
uroczo:)piękne spodenki, strasznie mi się pdoodbają
Bardzo mi się podoba:) Zdjęcie jak niesiesz Pandę świetne.
Sandalki! Chyba pociekla mi slinka :)
Nice pics !!! U r a fashion addict ! If u want, I invite u to come to see some of the most beautiful heels, dresses and bags of the Paris fashion week !
See u !
mysle, ze obszerna gora idealnie pasuje do harem pants. a co do gladiatorek – jeszcze nie mialem takich, w ktorych moglbym wytrzymac dluzej niz godzine ;)) pozdrawiam!
Na te HAMowe sandały coś wszyscy narzekają. Może się rozchodzą?
Portasy superowe, a ostatnie zdjęcie przefantastyczne!
Brilliant outfit! Nothing quite like a giant stuffed bear to balance out the volume of your clothes!
dołączam się do zachwytu dzieci, fajna wersja diggerowej pandy z kopertówką :P
pozdrawiam,
Wenden
ale fajne zdjęcia….
Pan Panda to doskonały model :)
Hmmm ja zawsze trzymam się zasady obszerna góra, wąski dół i na odwrót…
….ale chyba się przełamię… bo podoba się mi Twój zestaw…
bluzka rewelacyjnie się układa… szczególnie ten szeroki golf wokół szyi
no a mi wlasnie podoba sie takie polaczenie:) niby nie powinno sie laczyc ze soba niektorych rzeczy, a jak juz sie cos wykombinuje to efekty potrafia byc bardzo zaskakujace:)
wow gorgeous! I love how you’re not scared to mix proportions
that shirt is really interesting, and together with the pants it looks really relaxed. too bad the shoes aren’t very comfortable though.
I love those pants, they look good with this shirt.
Panda is sweet too :D
strasznie mi się butki podobają
a był czas że miałam pando-manię :)
Q.
Torebka pod kolor pandy ;p Ślicznie jak zawsze… Zapraszam do mnie;)
Bardzo, bardzo ladnie i nieschematycznie- luźna góra z luźnym dołem.
Góra jest jednak obcisła w biodrach i dzięki temu wszystko wygląda OK.
I te gladiatorki.. uroczo :-)
Bardzo radosne zdjęcia .Świetna bluzka w orginalnym kolorze. Całość podoba mi się bardzo.
Odważne spodnie dla zgrabnych dziewczyn ;) razem z torebką po prostu cute ;)
Ale Ty jesteś podbna do Olsenek na tym drugim zdjęciu:)
This outfit is splendid, it’s true love! I immediately added the pictures to my inspiration folder :-)
ha ha! świetny pomysł na zdjęcia. panda jest rozkoszna!
co do butów – to ja chyba zainwestuję w bambosze, bo wszystkie inne porządniejsze buty masakrują mi stopy. teraz mam na sobie takie zabudowane złote, rodem z lat 90., na grubym obcasie i już wiem, jak dzisiejsza noc się zakończy…powrót na boso.
co do zestawu – to nie do końca chce mi się wierzyć, że luźna góra i dół to złe połączenie. wyglądasz bardzo dobrze i wygodnie przede wszystkim. sama też często stosuję taki zabieg ubraniowy. pozdrawiam! :)
tragedia! masz za krótkie nogi do spodni kończących się w połowie łydki i na dodatek założyłaś do tego buty zapinane przy kostce, co jeszcze bardziej skraca nogi
przykro mi, ale wyglądasz jak karzełek
Piękne zdjęcia! Bardzo podoba mi sie zestaw, a panda urocza :)
Wyglądasz świetnie masz boskie pumpy sama na takie poluje ;-)A co do sesji od razu skojarzyłam z tą sesją :
http://www.marcdegroot.net/site/index.php?serie=43&foto=558
The hareem pants look great, and the Panda is so cute!
Te buty wyglądają na takie wygodne. Pozory mylą. Bardzo mi się podobają kolory (moi znajomi uważają, że czarny to żaden kolor, ale to nie prawda!)
Może i zmasakrowały (ojjj) ale wyglądalaś cudnie. No i Panda też rzecz jasna.
Choć jak piszesz zmasakrowały ci nogi, to i tak gladiatorki masz super. Sama na takie poluję. A całość, jak zwykle świetna.
Ten miś panda kojarzy mi się z teledyskiem, na którym jakaś dziewczyna biegała z gigantycznym sercem po mieście;)
Bo mówię ci, z tymi gladiatorkami trzeba powoli, są strasznie nieufne! W moich udało mi się wczoraj wyjść do sklepu i odniosłam sukces :)
Cały zestaw mi się podoba, wyglądasz jak tancerka na próbie. Co do pandy, mam bardzo podobnego, zwie się Kos i jest dziesięć razy mniejszy, ale i tak do wczoraj kochałam go miłością prawdziwą i był jedyny w moim sercu :)
Życzę szybkiego wyleczenia!
skąd masz taką pandę? : )
kurcze, super bluzka! reserved sie porpawil…na szczescie:)
podróż z pandą to pełne wymiatanie!! Haremki podziwiam, ale z daleka, bo sama chciałabym i boję się.
zapraszam na http://www.enrodvessla.blogspot.com
reklamujesz tą nową kreskówkę?:) bardzo mi się podoba ten zetsaw
I love the combination of the pants with the blouse, looks amazing!
the panda is so funny!
Super zestaw;]
Njabardziej podoba mi się ta bluzka… ma boski kolor.
Szybkiego powrotu do zdrowia!!!
Nie można tak łączyć?no nie wiem mi tam się podoba, szczególnie góra i sandałki:)
pozdrawiam ciepło i zapraszam
no i pozdrowienia dla pani Pandy:)
podobaja mi się twoje ubrania, ale nie jako zestaw. bardzo cię skraca ten strój. długa bluzka wydłuża tułów, a spodnie z tak niskim krokiem skracaja nogi. wygladasz jakbys miała nodi i tułów tej samej długosci.
a panda bardzo fajna:)
A propos komentarza Magdalene:
Wiem, że Guziec to wysoki chłop, ale może spróbuj go nakłonić, żeby trzymał aparat mniej więcej na wysokości Twojego pasa? Proporcje będą wtedy lepsze. Mój z początku strasznie się opierał, bo było mu niewygodnie, ale w końcu weszło mu to w nawyk :)
Love the panda! The harem pants look amazing and I’m loving the sandals!
the cutest pic ever!!…you and panda!!..:)
love the top and the panda is adorable!
awwww
reminds me of when I dressed up as a panda when I was 6.
I was cuter than your stuffed bear!
This inspired me to take my own shots with a stuffed animal!
i love the last picture – haha it’s gorgeous!