Urodziłam się za późno, by pamiętać okres świetności marmurkowego dżinsu (podobnie jak niestety urodziłam się za późno, by imprezować do białego rana z Mickem Jaggerem w Studio 54). Dlatego w moim przypadku nie towarzyszą mu żadne negatywne skojarzenia- ot, po prostu zwykły materiał z nieco oldschoolowym zacięciem. Ciągle się zastanawiam, czy poprosić Gawła o przywiezienie mi marmurkowych rurek z Topshopu, a jak na razie noszę moją marmurkową kurtkę z wielkimi kieszeniami, kapturem i podszewką w biało-czarne pionowe pasy. Chwilowo musi przeczekać nagły powrót zimy, ale już na wiosenne dni czy wakacyjne imprezy na plaży będzie jak znalazł.
85 thoughts on “True blue.”
ciepły sweter i jedziesz:D..zima już nie taka sroga;)
moze i nie pamietam czasow jego swietnosci, ale pamietam zmierch epoki tego jakze uroczego (NOT) materialu i to wystarczy, aby byl dla mnie przegrany.
moze sie podobac, ale nie mnie.i w sumie chyba tylko z powodu dzinsu, bo kroj i paski sa super.
oj, kochaniutka, nie bardzo ta kurtka, nie bardzo..
hehehe a 54 w bielsku to co? a co do kurtki to super, troche lata 90 bardziej.
Chociaż sama kurtka mi się nie podoba, uważam że świetnie wygląda połączenie dżinsu z tymi paskami.
Jak Ty (i reszta szafiarek ;D) znajdujecie tyle rzeczy w SH to ja nie wiem…
Moja mama miała IDENTYCZNĄ kurtkę! Koło historii:)
Bardzo podobasz mi sie na ostatnim zdjęciu;]
jak dla mnie… tragedia
ładnie ci w tej kurtce…ja jednak ciągle nie mogę sie przekonac do marmurkowego jeansu…uraz z młodości;)pozdrawiam
Ach…wyjątkowe znalezisko:):) Wyglądasz zjawiskowo!
I am old enough to remember acid wash the first time around, but you rock the look better than anyone! Love this jacket- and the glasses are perfect.
Nawet na Tobie nie wygląda to dobrze…
kurtka tak obciachowa, że aż piękna:)
świetnie !! uwielbiam luz na blogach i odwagę w noszeniu takich rzeczy :) pozdrawiam
świetnie ! uwielbiam odwagę w noszeniu takich rzeczy i taką nonszalancję ;) pozdrawiam
Wow, what an incredible jacket. You rock it.
jest świetna! paski dodają jej uroku.
jeśli chodzi o marmurki z TopShop myślę, że to chwilowa moda, bądź zachwyt. mnie też korci.. ah.
wygrzebałam na strychu marmurki, niestety nie rurki i zastanawiam się czy chodzić, choć i tak teraz jest na nie za zimno.
jeśli masz nadmiar pieniędzy kupuj:)
fajowe !
Wydaje mi się, że to lepiej nie być 'skażonym’ złymi skojarzeniami i móc spojrzeć na taki dżins świeżym okiem i mieć na niego pomysł.
Ja niestety jestem na tyle stara, że doskonale go pamiętam (nawet z autopsji,namiętnie nosiłam) i chyba dlatego już drugi raz się nie przekonam, ale Tobie do twarzy w tym błęicie:)
sama bym chciala taka kurte! swietnie sie komponuje z okularami
http://juliet132132.pinger.pl/
dwa dzisiejsze tj. 13.02 wpisy. pomyślałam, że chciałbyś wiedzieć
pozdrawiam :)
Nie wiem, czy sama bym się na taką zdecydowała, ale tutaj jak najbardziej mi się podoba :) Fajna podszewka, od razu robi się marynarsko. No i dobrze do tego pasują okulary z pierwszego zdjęcia ;)
Szczerze? Masz świetny styl, ale odrzuca mnie Twój makijaż…
zdaję się, że osoby, które pamiętają okres jego świetności nie za specjalnie się w nim lubują…powoduje u nich wręcz odrzucenie…na szczęście ja też urodziłam się za późno, aby pamiętać te czasy :D
kurtka rewelacyjna – mam torbę, która pasowałaby do niej idealnie ;)
ja także urodziłam się zbyt późno, więc również nie mam nic przeciwko, a nawet bardzo mi się podoba taki murmurkowy jeans :-)
pozdrawiam:-)
happy valentine’s day!
whaouu your jacket is just so perfect! Wearing with a flowing dress, it could be very very nice! :-)
witam!
Zapraszam na nowy blog poświęcony modzie! :)
Mam nadzieje ,ze wpadniesz i pozostawisz po sobie znak :)
Great photos! I love the last one, you’re so pretty!
A ja żałuję, że urodziłam się za późno, żeby imprezować z Morrisonem. Pozostaje mi jedynie noszenie dzwonów :)
Na Twoim miejscu nie wachałabym się ani chwili :)!!!!!! Chyba, że potrzebujesz czegoś zupełnie nowego… Marmurkowe rurki są 'trudno dostępną nie-nowością’. Na ulicy pewnie nie spotkasz drugiej osoby w takich samych, za to w internecie… całe morze
Właśnie widziałam na francuskim blogu Zoe Macaron, jak jego autorka zachwyca się Twoim blogiem:)
Ach jak mi się micha ucieszyła, aż musiałam Ci napisać o tym
Podaję linka
http://zoemacaron.blogspot.com/2009/02/lovely-style-digger.html
kurtka do mnie nie przemawia, ale tobie jest we wszystkim ładnie. a marmurkowe rurki z TopShopu są genialne !
love the red lips!
xx
Ojej jakie niekorzystne fotki:( Kurtka niestety ale wg mnie jest okropna..Zle w niej wyglądasz. Mam wrażenie ze w tych raybanach również.
I saw some acid wash jeans at Target! This coat is pimpin.
gorrrrrgeous photos, you are stunning! the hair RULES:)
alicexinwonderland.blogspot.com
That jacket is so freaking cool!:] So Pretty.
=^.^=
so fabulous! you look great, lovely outfit
Ja pamietam marmurkowe dzinsy mimo ze nie jestem wiele starsza od Ciebie ;) nosilam je namietnie jako przedszkolak, teraz wygladalabym w takich groteskowo :D (mimo ze unikam tego stwierdzenia- marmurki sa tylko dla szczuplych nog)
idealna na hel
cudo :D ! normalnie zzieleniałam z zazdrości ;) !
Piękna !
Świetna kurteczka, bardzo oldschoolowa i do tego te białe gogle:) Bardzo fajnie:))
Ja jeszcze pamietam czasy swietnosci marmurek, ale nie mam z nimi zlych kojarzen. a kurtka jest swietna!!! Zazdroszcze!!
Prawdziwy oldschool :))
według mnie s t r a s z n a ta kurtka, pomimo tego ze z marmurku;)
Love the sunnies with those red lips! Gorgeous x
<3 acid wash
sliczna jestes ;)
Kurtka okropna ;-) Ale ja mamut jestem więc się nie liczy ;-) Do portek o dziwo nie mam zastrzeżeń, a Twoje berlińskie szorty też bardzo mi się podobały.
Ja jestem z tego pokolenia „skażonego” marmurkiem. Jakieś 15 lat temu chodziłam w wielkiej dżinsowej koszuli zabranej Ojcu. Marmurkowe rurki też miałam (wtedy były bardziej rozciągliwe i mówiło się na nie „gumki”). Teraz jednak marmurek w ogóle mnie nie rusza – jakiś taki za bardzo drapieżny jak dla mnie. No ale wiadomo, że na Tobie musi wyglądać cool (w tamtych czasach mówiło się chyba „fajowsko”).
ja to kompletnie urodziłam się za późno ;) więc dla mnie marmurek jest swego rodzaju „nowością” ;) Niestety, jako Krakowianka, zostaje mi tylko marzyć o czymś z Topshopu ;)
A kurtka świetna, najbardziej podoba mi się jej dół ;)
dla mnie masakra
Pasiasta podszewka to już pełen oldschoolowy full wypas!
Baglady, dziwi mnie że piszesz komentarze, jakich sama nie pochwalasz, tu cytat z Twojego bloga „Jeśli ktoś chce napisać”nie podoba mi się” to tez nie jest to najlepszy pomysł bo nie chce mi się wyciągać od tej osoby co jej się dokładnie nie podoba. Bardzo proszę o konkrety i uzasadnienie. Skoro już ktoś wkłada tyle wysiłku żeby wejść na mojego bloga i skomentować post to niech się wysili do napisania czegoś konstruktywnego.” Rozumiem, że Ci się nie podoba, po prostu zastanawia mnie taka postawa.
cholera, oczywiście chciałam napisać post o marmurkach i napisać dokładnie to samo co Ty. telepatyczna zgroza.
PS. czy jest jakaś rzecz, w której Ty wyglądasz źle? szczerze wątpię.
Amazing jacket you’ve got there! And wow i love the red lips <3
You are WAY too gorgeous!!!!!
Jak dla mnie bomba! Kocham marmurek! Jak Ci się znudzi, możesz mi ją sprezentować. Noo, ewentualnie możemy się wymieniać na bieżąco :]
Jeszcze mam takie spostrzeżenie do Baglady: większość komentarzy o jakie potrafisz się pokusić, to właśnie te krytyczne…
Kurtka mi się nie podoba. Fason pasuje tylko na osobę bardzo wysoką, a mrmurek jest dla mnie strasznie tandetny.Oczywiście ponieważ jesteś śliczną dziewczyną i tak wyglądasz w niej nieźle.
hmm…z tą kurtka jest tak ,że albo się podoba, albo nie. mam wrażenie, że nie podoba się przez to, że kojarzy się z tandetnym lookiem lat 90′ 80’tych. Jak dla mnie, na Tobie wygląda ona na Tobie nowocześnie i z charakterem, a nie jak wspomnienie starej rokówy. Dla mnei świetna, ale zdaję sobie sprawę, że byłabym „wytykana” palcami przez osoby, nie majace dystansu do ubrań, gdybym takową kurtke nosiła.
ech, no i co ja mam powiedziec
no nie podoba mi sie. nie chodzi o sam marmurek (pamietam, nosilam, mam 27 lat)
material jest ekstra, ogladam sie za kazda osoba w spodniach od cheap mondey
i bardzo cenie takie eksperymenty
po prostu ta kurtka jest nieciekawa, kroj,podszewka i te troczki
jakos mi sie srednio zgrywaja. moj dozorca taka nosi.
wydaje mi sie ze taka estetyka jak najbardziej, ale w polaczeniu z dobra forma, trzymajace proporcje sylwetki i z mocnymi dodatkami. biale podrobki niestety przenosza te stylizacje w rejony bazarku, a nie szedzkiej ulicy.
pozdrawiam, asia
Alice, nie chodzi o to, że krytyczny, bo w stu procentach rozumiem, że Baglady może nie podobać się ten post czy całość bloga. Ale uważam, że skoro wymaga się od innych (patrz cytat z bloga Baglady), to powino wymagać się też od siebie. A co do kurtki, to jak będziesz grzeczna to może czasem Ci ja pożyczę:)
Wypraszam sobie! Ja jestem zawsze grzeczna! :]
Moja mama miała bardzo podobną, niedawno przeglądałam stare zdjęcia :).
Dla mnie sama w sobie chyba na pewno nie bardzo ale Ty nadajesz jej „to coś”
strasznie się cieszę, że już wkrótce wrócą marmurkowe dżinsy, te niby sprane spodnie albo co gorsza kolorowe są strasznie nudne, czas na nowości ;) ta kurtka i jeszcze z tymi okularami wygląda świetnie.
it is so refreshing to read your blog! my outfits have been majorly sucking lately and this is getting me excited again. THANK YOU GRACIAS MERCI
that jacket is sooo cool. love your blog!
xo
kaitlyn
http://drrtylaundry.blogspot.com
ślicznie wyglądasz!
i zdecydowanie masz rację..zwłaszcza że kreacje tej całej baglady nie są w ogóle ciekawe,wręcz beznadziejne.
pozdrowienia ;)
kontrowersyjna ta kurtka. jako skazona marmurem przychylnie zerkam tylko na trend marmuru na spodniach. kurtka juz jest dla mnie za bardzo „zboczona”. musisz kiedys sprezentowac ja w jakims innym zestawie niz golizna, to moze niechetni dadza sie udobruchac.
ale jest jedno co bardzo podoba mi sie w tym looku – Ty i to, ze nie boisz sie eksperymentowac
Mi się nie podoba. To nie kwestia marmurka (chociaż jestem w takim wieku, że mi się faktycznie nie kojarzy zbyt dobrze) tylko kroju. Jest taka bezkształtna i workowata. I sprawia wrażenie jakby była na ciebie o dwa rozmiary za duża.
Zgadzam się z komentarzem powyżej :) Musisz ta kurteczke z czyms zestawić i bedzie ok. Mam niedystretne pytanko podobają mie sie Twoje włosy to trwała czy masz takie naturalne? Pozdrawiam.
crazy in love
I love your lips. :)
ciepła bluza i można nosić nawet zimą! szkoda, żeby się marnowała w szafie :)
nominowałam cię do kreativ blogger :)
You look stunning and so sweet! I love your red lips. :)
i love this! you wear red lips really well!
http://www.littlemissdressup.com
that jacket is too awesome! i love it!
Gorgeous
Jestem strasznie ciekawa, z czym zestawiasz tę kurtkę, kiedy nosisz ją na co dzień?
omgosh I absolutely love this denim jacket dress..I guess depending on your height! but is so lovely and fun
once again *envy*, i am in love with this jacket!
i love the nautical lining!!!v.nice!i would wear it all year round if i had it lol!