Wróciłam właśnie z Peru – zdjęć i historii mam tyle, że nie jestem pewna, czy uwinę się ze wszystkim do końca roku. Najbardziej logiczna wydała mi się chronologiczna kolejność relacji, zaczynamy więc od początku. Nasz lot był dość skomplikowany, bo z Londynu przemieściłam się do Madrytu, stamtąd do Sao Paulo i w końcu do Limy. W stolicy spędziliśmy jedno popołudnie, a następnego ranka wsiedliśmy w najmniejszy samolot świata, który dostarczył nas na najmniejsze lotnisko świata – w Puerto Maldonado, miasteczku w środku amazońskiego lasu deszczowego. Czytaj dalej
Madrid impressions

Diggs of the month: kwiecień

Mazda Design Kodo Bags
Szybkie przypomnienie – prace na konkurs Mazdy można wysyłać jeszcze tylko do jutra do północy. Więcej informacji znajdziecie tutaj, a w galerii projektów można zobaczyć już nadesłane prace – poniżej kilka przykładowych (wszystkie trzy są świetne!), ale jest ich sporo więcej. Powodzenia, trzymam kciuki! Czytaj dalej
Wiosna w Londynie
