Dzisiejszy odcinek jest poświęcony fotografii, chociaż chyba bardziej pasuje to określenie „zdjęciom na bloga”. Moim zdaniem do zrobienia przyzwoitych zdjęć naprawdę nie trzeba wiele…Ja ze swoich jestem całkiem zadowolona, a używamy niedrogiej amatorskiej lustrzanki i obecnie starego obiektywu za 50 zł:) Widziałam też na różnych blogach wiele postów mogących spokojnie konkurować z profesjonalnymi sesjami. Popatrzcie tylko na te zdjęcia Alix i Pandory w wesołym miasteczku, są niesamowite! Czytaj dalej
Keep on walking, don’t look back
It’s my birthsday today! I’m blogging from Augsburg in Germany, where I’m visiting my Grandma and I’ll show what we’ve seen in Ljubljana last week. Before we got there, we visited some other places in Slovenia, like the Bled lake ot amazing cave Postojna. Ljubljana is a strange capitol- it’s so small you can get by foot almost everywhere.

I have dreams of orca whales
Potraktujecie dzisiejszy post jako wtorkowy- ukazuje się wyjątkowo w poniedziałek, bo nie wiem czy jutro będę miała dostęp do Internetu. Głównym bohaterem jest moja nowa beżowa marynarka. Nie mam pojęcia jak wcześniej dawałam sobie bez niej radę, teraz jest moim ulubionym okryciem wierzchnim i noszę ją do wszystkiego, jeżeli tylko pogoda mi na to pozwala. Właśnie ją na siebie wkładam i pędzę na lotnisko, bo za kilka godzin lecę do Monachium :)

Calling you
Uwaga, dzisiaj dłuuugi post! Relacja z mojego pobytu w Wiedniu- przyjechałam tu do mojej przyjaciółki, która jest tutaj na Erasmusie. Ania spędzała pierwszą część dnia na praktykach, więc sporo chodziłam sama. Na początku pojechałam do centrum, zaliczając przy okazji mały window shopping.

One, two, three, take my hand and come with me
Dzisiaj jest pierwszy dzień moich prawdziwych wakacji. Za kilka godzin wsiadam w pociąg i wyruszam w podróż, na początek do Wiednia. Jak zwykle proszę Was o jakieś wskazówki co ciekawego zobaczyć, gdzie zjeść, gdzie zrobić zakupy. Chodzi mi tutaj głównie o jakieś mniej znane miejsca, bo wszystkie główne szlaki zabytkowo-zakupowe przerobiłam dwa lata temu. Mam nowy obiektyw, więc spodziewajcie się milionów zdjęć:) Zostawiam Was z nowym odcinkiem o yeti i idę się pakować!
Czytaj dalej