Joanna Glogaza

strona główna > artykuły

The papers said Ed always played from the heart

Jak chcecie wyglądać tej jesieni? Jakie plany ubraniowe? Ja mam ich mnóstwo – po pierwsze, jak już pisałam poprzednio, zrobiłam zwrot w kierunku szerszych spodni. Już samo to wniosło do mojej szafy sporo świeżości. Oprócz rewolucji spodniowej, mam zamiar nosić też więcej t-shirtów, w nietypowych połączeniach, jak na przykład tutaj – pewnie dla niektórych z Was to dość oczywista część garderoby, ale ja przez długi czas byłam tak przywiązana do koszul, że t-shirty traktowałam wyłącznie w kategoriach piżamowo-sportowych. Kolejny mój typ to kaptury, we wszystkim – w kurtkach, płaszczach, pelerynach, ale także i przy sukienkach. Tutaj przykład zbliżony do ideału, spod ręki Natalii Siebuły. Podobają mi się też dziewczęce spódnice o długości do kolan, najlepiej noszone z niby-męskim, ozdobionym kieszeniami pasem. Szukam zresztą takiego już od dobrych kilku sezonów, ale mam przeczucie, że tej jesieni w końcu znajdę ideał.

 

 

 

W związku ze zmianą pory roku mój blog też przechodzi małe prace remontowe, dlatego gdyby coś nie działało , albo wyglądało bardziej dziwnie niż zwykle, po prostu to zignorujcie. A dla tych, którzy zastanawiają się, co to za biała dzielnica na zdjęciach, spieszę z odpowiedzią – to Ahlbeck, jeden z cesarskich kurortów w niemieckiej części wyspy Uznam. Naprawdę piękne miejsce, gdzie czuć jeszcze klimat elitarnego uzdrowiska z początku wieku. Wraz z okolicznymi miejscowościami zdecydowanie warte odwiedzenia.

 


Motel Rocks jacket, vintage pants, Massimo Dutti sandals, Mango clutch, my Mum’s sunglasses

Dzięki za lekturę!

Jeśli nie chcesz przegapić moich nowych artykułów, odcinków podcastu czy książek, zostaw swój adres e-mail:

73 thoughts on “The papers said Ed always played from the heart”

  1. Prawie się popłakałam ze wzruszenia (wiem, idiotycznie to brzmi). Kocham Ahlbeck, spędziłam w tym miejscu parę lat temu całe wakacje, pracując jako ratownik, uwielbiam tatmtejszą architekturę, generalnie kocham niemiecki porządek i prawie wszystko, co niemieckie (słodycze!). Nawet niemieckie kosze na śmieci mnie nie rażą ;) Piękne spodnie, kurtka i okulary, i pewnie to spowodowane sentymentem do miejsca, ale powyższy post staje się moim Twoim ulubionym postem! ;)

    1. „A dla tych, którzy zastanawiają się, co to za biała dzielnica na zdjęciach, spieszę z odpowiedzią – to Ahlbeck, jeden z cesarskich kurortów w niemieckiej części wyspy Uznam.”

  2. hehehe, od razu poznałam Alhbeck ;) Zwłaszcza, że też mam posta stamtąd ;) Bardzo podobają mi sie Twoje plany na jesienny ubiór ;) Pozdrawiam i życzę szczęścia w ich realizowaniu ;*

  3. Genialne spodnie, choć ich materiał jest dla zagadką :) Ja czekam aż jesień mnie całkiem zaskoczy, pozostanę bez wyjścia i będę musiała na nią zareagować :)

  4. Ahlbeck wspominam jako czyste, wręcz sterylne miasteczko. Dla mnie było przerażająco nienaturalne i ta czystość nie była jego zaletą. Domki wyglądają tam, jakby stworzono je dla lalek, a nie prawdziwych ludzi. I te czyste chodniki… jakby nigdy nie skalały się brudem. Do tego idealna plaża z idealnym piaskiem. Horror. Wracam do niego tylko w koszmarach. A może tak po prostu Niemcy na mnie działają? Nie wiem… ; )

  5. Sama nie wiem co mam myśleć. Zawsze lubiłaś piżamowe zestawienia ale to już po prostu wygląda jak 100% piżama :P I chyba dla tego odczuwam zgrzyt stylistyczny z kurtką. Pasowałby mi bardziej ten płaszcz Yody/szkafrok, który kiedyś prezentowałaś.

  6. Z jednej strony żal lata, z drugiej chciałabym już założyć sweterki, wełniane sukienki, trencz itd. Cóż, kobiecie nie dogodzisz ;)
    Ps. Świetna torebka! :)

  7. Moim zdaniem spodnie o dużo za długie, nawet do tych wysokich butów. Za bardzo się „składają” na przodzie i za bardzo zahaczają z tyłu o koturny – bardzo tego nie lubie. NIe podpisałaś skąd bluza.

    i mam pytanie – czy wybierasz się na londynski tydzien mody? A bardziej czy wtedy już będziesz w Londynie??

  8. A ja się zastanawiam o co chodzi… niedawno pisałaś, że nie kupujesz nic ze sztucznej skóry, nawet pasek od zegarka musi być skórzany, a masz na sobie kurtkę z ekoskóry :/

    1. Kurtki wcale nie kupiłam, tylko dostałam jako sample z nowej kolekcji Motelu – zastanawiałam się nawet czy ją zatrzymać, czy nie, ale stwierdziłam że na tyle podoba mi się krój i ogólny wygląd, że nie będę wymyślać.

  9. bardzo lubie Twojego bloga,ale niestety ten stroj wyglada tak,jakbys szla rano w pospiechu do piekarni i na pizame zalozyla kurtke z wieczora ;)

  10. jesteś nie tylko coraz gorszą „blogerką”w beznadziejnymi stylizacjami /pojedyncze rzeczy niektóre nawet ok,np dzisiejsza kurtka,ale zestawy BEZNADZIEJNE NP TE DZISIEJSZE GALOTY/ALE TEŻ ZADUFANĄ W SOBIE DZIEWUCHĄ,KTÓRA NIE ODPOWIADA NA MAILE,KOMENTAREze,zamieszcza tylko dobre komentarze,negatywy nie,hehehehe..Pewnie myslisz że jestes taka zajebista,więc jesteś dumna,ale sie bardzo myslisz.Jest wiele blogerek modowych,fajnych,milych i DUZO LEPIEJ ubranych.Nie pozdrawim.

    1. Zawsze staram się odpowiadać na maile i komentarze, a komentarze zamieszczam zawsze, chyba że przekraczają granice dobrego smaku. Trochę się tylko zastanawiam, czemu w ogóle odpowiadam na ten:)

  11. Hej, no niestety… Słabo, przyciężko, bez stylu, jak większość Twoich ostatnich stylizacji, ale zdjęcia ładne. Życzę powodzenia, Van

  12. Bardzo fajne spodnie :) Wyglądasz pięknie, jak zawsze. Podziwiam Twój styl, choć jest daleki od mojego. Ja wyglądałabym niesamowicie mdło w takich kolorach, a Tobie w nich świetnie. Tylko buty są niefajne ale ja nie lubię koturnów, więc może nie jestem obiektywna.

    Pozdrawiam. AMI

  13. Ten zestaw nie należy do moich ulubionych – może bez obcasów wyszłoby jakoś lżej? Przydałby się mocniejszy akcent kolorystyczny. Ale tendencja odwrotu od rurek jest OK. Tak naprawdę mało kto wygląda w nich dobrze.

  14. Nie rozumiem, to połączenie jest świetne, bo jest JAKIEŚ, świeże. Na pierwszy rzut oka, też pomyślałam 'ocotuchodzi’, ale po dłuższej chwili pokochałam ten całkowicie niebanalny zestaw <3 No i świetna kopertówka!

  15. Coś mi tutaj nie pasuje, spodnie są za długie a ich kolor źle współgra z szarą górą.
    Bardzo cenie Twojego bloga, lubie Twoje pomysły, innowacje itd., ale dzisiaj jestem na NIE.

    Monika

  16. Troszkę to wszystko, jak na mój gust, wygląda przyciężko. Może to przez za długie nogawki spodni? Chm, w każdym razie okolica robi wrażenie. Jakby zaraz zza rogu miały wypaść idealne żony ze Stepford;)

  17. Asiu, wiesz co jest najlepsze w Twoim blogu? To, że ubierasz się bardzo nieprzewidywalnie. Świadczy chociażby o tym ten strój – po komentarzach widać, że nie każdemu przypadł do gustu, ale mimo wszystko, to dalej Twój styl i nic sobie z tych negatywnych opinii nie robisz:) Mi się spodnie bardzo spodobały – mam nadzieję, że dalej będziesz prowadzić bloga tak, iż będzie widać, że to co nosisz, to nie kopiuj+wklej z manekinu najnowszej kolekcji Zary, śmieszne moro czy neony. Trendy to nie wszystko, trzeba chodzić w tym, w czym się najlepiej czujemy i Ty jesteś tego najlepszym przykładem – pozdrawiam! :)
    K.

  18. Uwielbiam Twój blog właśnie ldatego – nie znajdziemy tutaj supermodnych nowości, ale takie w których każda kobieta poczułaby się wyjątkowo. Jak na moje oko klasyczny look, różowe, luźne spodnie ciekawie dopełniają stylizację

  19. ach wiedziałam, że znam tło ze zdjęć :) bywałam w Ahlbeck w dzieciństwie gdy spędzałam wakacje w Świnoujściu, aż zatęskniłam za tym miejscem :)

  20. A mnie się ten zestaw bardzo podoba, zwłaszcza spodnie – nie są to oklepane rurki tylko „coś” innego i na dodatek według mnie fajnie na Tobie leżą, a dzięki kurtce straciły swoją „piżamowatość”, o której niektórzy wspomnieli i która jak podejrzewam byłaby bardzo widoczna gdybyś połączyła je np. z dużym luźnym swetrem, a tak jest ciekawie i bardzo ładnie. Pozdrawiam!

  21. Całość mnie nie przekonuje, moim zdaniem zatraca całkowicie kształty sylwetki. Kurtka jest przepiękna, torebka też, spodnie na początku mnie raziły, ale na dłuższą metę są ok. Zmieniłabym bluzkę, bo przy tej faktycznie całość wygląda zbyt ciężko i z tej fajnej, pozornej nonszalancji zmienia się w nonszalancję piżamową, która już moim zdaniem nie wygląda dobrze.
    Co do miejsca – jest przepięknie, chciałabym się tam wybrać. Czyżbyś spędzała tam ostatnie dni wakacji, przed wyjzdem do Londynu?

  22. Połączenie długich szerokich spodni z wysokimi butami jakoś nie do końca mi leży (ale to może tylko wspomnienie własnego, bardzo spektakularnego upadku :)), chociaż nie wiem, co bym zaproponowała zamiast.
    Bardzo mi się za to podobają kolory, świetnie Ci w połączeniu szarości, różu i czerni
    Su

  23. bardzo mi sie podoba kurtka z ta swoja czerwona podszewka!

    PS. Mama dzisiaj obiecala mi wydzierganie pieknego, warkoczowego czarnego komina, wiec juz wiem, ze to bedzie prawdopodobnie moj ulubiony jesienny dodatek!

  24. powrót do szerokich spodni nas łączy! zresztą nie tylko nas, szerokie spodnie z lejących materiałow wracają też na wybiegi ;)
    a co do T-shirtów to ja wciąż nie jestem przekonana i zostaję przywiązana do koszul. ;)

  25. O tak, szerokie spodnie! Sama niedługo poszukam takich dla siebie, bo wszechobecne rurki wydają mi się już nieco oklepane.. Brawo za oryginalność. Twoje stylizacje zawsze mi się podobają, choć muszę przyznać, że ta należy do tych bardziej odważnych.;)
    Zapraszam Cię też do siebie, dopiero zaczynam, więc będzie mi bardzo miło, jeśli odwiedzisz mnie na pyzoletce.:)
    Pozdrawiam:)

  26. Śniło mi się dzisiaj w nocy że Cię poznałam :D bardzo fajny sen, co prawda niewiele z niego pamiętam, wiem tylko, że super się nam gadało i generalnie było bardzo miło :)

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *