Joanna Glogaza

strona główna > artykuły

Pattern play.

Jedne z moich większych wiosennych obsesji to żywe kolory i miksowanie wzorów. Podobają mi się zestawienia o których kilka miesięcy temu powiedziałabym że nic w nich do siebie nie pasuje. Szaleństwo:) Na razie mieszam wciąż jeszcze zimowo- sukienkę w kwiaty noszę z grubym męskim swetrem w czarno-biały drobny wzór. Niecierpliwie czekając na wiosnę oglądam wzorzyste kolekcje Miu Miu, Tory Burch, Clementsa Ribeiro (zwłaszcza ten zestaw!), Louise Gray , Chrisa Benza (świetne kombinacje kolorowych grochów) i Emanuela Ungaro. Inspirująca jest także nowa jesienna kolekcja nowojorskiego Suno. Zostawiam Was z tą masą zdjęć do oglądania i wracam do moich notatek- to straszne uczucie dopiero zaczynać sesję, podczas gdy wszyscy już ją dawno mają za sobą!PS I nie przegapcie nowego trendu- pseudobandaży na kolanach. Następny będzie uroczy gips na kostce:)

 

 

 

 

 

 

dress- bought in Thailand, sweater- Zara men, blouse- Jaqueline Riu, wedges- Queen’s Wardrobe, bag- Zara, scarf- H&M

Dzięki za lekturę!

Jeśli nie chcesz przegapić moich nowych artykułów, odcinków podcastu czy książek, zostaw swój adres e-mail:

81 thoughts on “Pattern play.”

  1. W ogóle te rzeczy do siebie nie pasują…jak dla mnie, styl to umiejętnosc łaczenia ze sobą ubrań…aaa…i nie życzę Ci chorowania na starosc, ale patrzac na twoje outfity mam wrazenie, ze powoli do tego zmierzasz!

    PS. Proszę napisz mi co wg Ciebie łączy tą wiosenną/letnią sukienkę z grubym (typowo na mrozy) swetrem?…czy jest to rodzaj materiału, faktura, kolor, wzór, czy cokolwiek?

  2. PRZEPIĘKNA sukienka! W ogóle pozamiatałaś tym zestawem. Nawet pomarańczowy, który jest chyba moim najmniej ulubionym kolorem, tu wygląda super.

  3. Benz to jest to! kolorowe kropki (urocze konfetti), czy warstwowe lekkie falbany, żywe barwy, świeża bryza. U Ungaro eksplozja fuksji z pomaranczem.

    Świetny sweter i pomarańczowy szalik!
    Skręciłaś kostkę?
    powodzenia na egzaminach :)

  4. Te bandaże z pokazów to żywo inspirowane opaskami noszonymi na nogach i ramionach przez sportowców. Mnóstwo tego było na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w tamtym roku. Ponoć na coś pomagają, brat mój dyskobol mi tłumaczył, ale nie pamiętam na co dokładnie.


  5. Anonimowy-> moim zdaniem te dwie rzeczy po prostu dobrze i ciekawie razem wyglądają, nie uważam że musi je łączyć kolor czy cokolwiek innego.

    Anonimowy-> nie, jasne że nie. To był żart. Chociaż kto wie, może kiedyś zaprezentuję się w stylizacji na mumię;)

    Ryfka-> a dzięki dzięki. „Najmniej ulubiony kolor”, jaki eufemizm:) Też jakoś nigdy nie przepadałam za pomarańczowym, ale ostatnio jakoś go polubiłam.

    6roove-> nie nie, nic nie skręciłam. Dziękuję, a właściwie nie dziękuję:) Jeden egzamin już za mną, za chwilę mam kolejny.

    Anonimowy-> jest na tyle gruby, że z pewnością mógłby zastępować kurtkę w cieplejsze dni, ale kiedy robiliśmy zdjęcia było dość zimno i miałam na sobie jeszcze płaszcz.

    Jadźka-> jakiej?

  6. Bardzo ciekawe i oryginalne połączenie zarówno materiałów, barw oraz wzorów. Zabawa z tym ostatnim jest trudna, a pożądany efekt często znacznie odbiega od oczekiwanych. Jesdnak to zestawienie podoba mi się i kojarzy mi się z wszystkimi czterema porami roku. Jakbyś tchnęła w każde ubranie ich powiew.
    Pozdrawiam.

  7. a już myślałam że nikt nie czepi się że Ci zimno:D bez przesady ostatnio to za zimno nie jest. i wkurza mnie takie wąskotorowe polskie myślenie, że wszystko musi pasować kolorem, faktura, no ba i materiałem,itp.

  8. marzę o takich butach :) ale znajduję – albo za drogie, albo nie do końca takie jakbym chciała… a Twoje są właśnie idealne :)
    sweter strasznie mi się podoba :)

  9. stylizacja wyglada jak zdjęta za alice. co prawda wzory mocno Cię ratują, ale tego wrażenia i tak nie mogą zatrzeć. niemniej jednak połączenie świetne.
    p.s. ciekawe inspiracje.

  10. Sukienka jest prześliczna. Tyle że ja tu żadnego pomieszania wzorów nie widzę. Ale bardzo możliwe, że ten trend tak dobrze przyjął się już w mojej głowie, że przyjmuję takie kombinacje zupełnie naturalnie i nie dopatruję się w tym żadnego pomieszania:) No, ogólny efekt bardzo ładny!

  11. Spoko, ja też mam sesję jeszcze przed sobą :) No, a poza tym, miałam nadzieję, że zobaczę u Ciebie więcej ciekawych zdjęć z ciepłych rejonów naszego globu, ale potem pomyślałam sobie, że to przecież Twoja prywatna sprawa, co am robiłaś :) Pozdrawiam!

  12. A w ogóle chciałam powiedzieć, że strasznie się wycwaniłaś: jechać po kieckę do Tajlandii, żeby nikt nie mógł sklonować – sprytne posunięcie ;)

  13. a bardzo dawno ten sweter kupiłaś?? i drogi był??
    w jakimś wcześniejszym poście też miałas męski sweter ale nie widziałam go juz w h&m :P

  14. Swietna sukienka – bardzo podoba mi sie polaczenie sukienki z pomaranczowym szalem.
    Sweter sam w sobie jest bardzo ladny – na pewno jest cieplutki :) Ale jakos nie pasuje mi do tej sukienki, mimo, ze sama bardzi lubie laczyc rozne wzory.

  15. Sukienka słodka i z szalem fajnie współgra. Nie do końca przekonał mnie jednak wariant z wielkim swetrem w tym kolorze i z takim wzorem(choć sam w sobie jest mega)-wydaje mi się za ciężki dla takiej delikatnej łączkowej sukienki;)

  16. a mi sie nie podoba i jeszcze ta okropna torebka, wcale nie pasuje do tego stroju :( aczkolwiek lubie kilka twoich stylizacji, jednak ta jest jedna z gorszych, pozdrawiam

  17. sukienka świetna !
    generalnie wszystkie Twoje kreacje sa godne podziwu ze wzgledu na ich kreatywnos ci unikatowość :)

    zaparszamy do Nas ,koszulkowo -http://monsters-family.blogspot.com/

  18. Mam podobny sweter tylko przez głowę, z ogromną stójką. Muszę przyznać tego typu swetry są baaaaardzo ciepłe.
    Lubię takie zestawy ;]
    Sukenka mój numer one.

    Pozdrawiam
    Ola

  19. Nareszcie zaprezentowałaś stylizację, której mogę przyklasnąć po stokroć z jednym tylko maleńkim, tycieńkim „ale”…;)
    Generalnie zestaw jest rewelacyjny – sukienka przepiękną, a sweter przypomina mi wdzianko mojej babci z ubiegłego wieku (czyli sprzed jakiś 20 lat)kiedy to osoba ta zajmowała się pół-detalicznym importem odzieży z Turcji, i któregoś pięknego razu przywiozła sobie duuuży, ciepły czarno-biały sweter z wytłaczanym wzorem w kształcie winogron. Marzyłam o czymś takim miesiącami, śnił mi się po nocach i obiecywałam sobie, że jak będę duża, to taki sam sobie kupię….jeszcze mi się nie udało, ale jestem coraz bliżej – 18 lat zapomnienia zrobiło jednak swoje ;)
    Także – wyglądasz cudownie, nie podoba mi się jedynie szalik, bo tak jakoś odwraca uwagę od fantastycznego połączenia sukienka-swetrzysko.

    Pozdrawiam,
    Kaśka

  20. Przez Ciebie (bądź dzięki Tobie xD) jak i Betty z leblogdebetty.com zacznę szukać ubrań w dziale męskim xD. Chwilowo mam w szafie jedynie wielką koszulkę z działu męskiego, ale to niedługo się zmieni xD.
    Co do zestawu – szczerze, nie podoba mi się jakoś szczególnie. Wg mnie nie jest to Twoja najlepsza stylizacja, aczkolwiek podoba mi się połączenie swetra z sukienką (bossska). Odstrasza mnie jedynie marchewkowy szal, ale tylko dlatego, że jakoś nie lubię marchewkowego.
    I kocham te buty <3.

    Pozdrawiam

    AJ

  21. po przeczytaniu notki, zanim wgrało mi sie zdjecie (neostrada…) bałam sie co zobacze. Coś pieknego! Doskonala poprostu! Jak przejdzie mi 'mega-zaskoczenie’ to napisze coś sensowniejszego!

  22. ach ten sweter :) mistrzowskie zestawienie.. wydawałoby się różnorodności.. wszystko współgra.. nic się nie wyklucza.. bardzo mi się podoba :)

  23. Wg mnie sweter gryzie się s sukienką przeokropnie i zaznaczam tutaj, że nie należę do osób które są przeciwne mieszaniu różnych tkanin i wzorów. Piękny sweter ginie przy tej sukience,a prześliczna sukienka ginie przy tym swetrze:)

  24. ZAKOCHAŁAM SIĘ W TEJ SUKIENCE! uwielbiam tą stylizację, czuć w niej zbliżającą się wiosnę..
    będę tu zaglądać w poszukiwaniu inspiracji.

  25. Ilość komentarzy i dyskusji jakie wywłuje ten blog świadczy o jego poularności:):) Nieważne co, ważne, że gadają.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.