Joanna Glogaza

strona główna > artykuły

Remember to always think twice

Dzisiaj jeden z moich lepszych secondhandowych łupów- czarna spódnica z pikowanymi skórzanymi przeszyciami. Jest bardzo uniwersalna, pasuje do wszystkiego, także do szarej bluzki z podkreślonymi ramionami i widocznymi przeszyciami, która podobnie jak sukienka z poprzedniego postu jest sponsorowana przez Elle ( i starczyło mi jeszcze na skarpetki;)).
Fryzura to próba przed cięciem- wersja ostateczna bedzie oczywiście wyglądać trochę inaczej, loki bedą bardziej nastroszone i dużo mniej ich będzie z boku. Bardzo dobrze się tak czuję, więc pewnie jeszcze w tym tygodniu wybiorę się do fryzjera…o ile nie stchórzę:)


 

 

 

skirt- sh, blouse, fur- H&M, shoes- Kurt Geiger, clutch- Reserved

Dzięki za lekturę!

Jeśli nie chcesz przegapić moich nowych artykułów, odcinków podcastu czy książek, zostaw swój adres e-mail:

80 thoughts on “Remember to always think twice”

  1. Słabo widać spódnicę, ale jeżeli chodzi o fryzurę to jest świetna! Życzę odwagi :-)
    Świetne futro, sama szukałam czegoś podobnego, ale niestety wszystkie były dla mnie zbyt obszerne.


  2. Murderous-> już zalinkowałam zdjęcie, gdzie widać ją lepiej

    Ann-> tylko pod warunkiem że zdjęcia ślubne zrobi Bubble Factory;)

    Estera-> jeszcze raz dzięki za pomoc

    Bessnel-> w zeszłym roku było w H&M sporo takich malutkich, m.in. to moje, teraz widziałam faktycznie same takie „misiowate”

    Fashion Player-> ja też!

    Anonimowy-> boki będą długości ok. 2 cm. Włosy do łokci odpadają (chyba że przy podniesionych rękach;)), bo są dość cienkie i już przy długości do ramion robią się klapnięte i płaskie, nawet kiedy są mocno wycieniowane.

  3. A mi podobają sie Twoje włoski, takie jakie masz ;) Są urocze. Na podobną spódnicę polowałam w moich secondhandach, ale niestety. Zostaje jeszcze szafa babci ;) Pozdrawiam.

  4. Dokładnie o takiej fryzurze marzę na swojej głowie, więc pewnie pokażę Ciebie mojej fryzjerce :) Niestety mam większy problem niż tylko cięcie, czeka mnie trwała…. gorzej jak mi po takim zabiegu wszystkie włosy powypadają :)

  5. Szczerze przyznam, że na samym początku gdy gdybałaś o takiej fryzurze, miałem dość spore obawy. Teraz wiem, że będzie Ci w niej świetnie. Sama wersja próbna jest powalająca. Czekam niecierpliwie na wersję ostateczną!


  6. Talia-> hu hu wyobraziłam sobie rockową babcię na Harleyu:)

    Agatiszka-> a mnie się prosta wersja tej fryzury też podoba!

    Pogromczynie Ogrodowych Krasnali, Gabba-> nie, na zamku w Bielsku-Białej

    Merry B-> podoba mi się prosta wersja, taką ma np Rihanna i wygląda super. A w starej Hipernovej owszem byłam:)

  7. spódnicę z bliska poproszę! :D
    jeśli zaryzykujesz cięcie, będę pełna podziwu – ja mam zawsze za mało odwagi jeśli chodzi o włosy (a może to trauma z lat dziecięcych ;))

  8. Świetnie wyglądasz, futerko idealne, spódnica, dodatki również.
    Też tak czasami podpinam włosy. U Ciebie wygląda to tak jakbyś była po wizycie u fryzjera, a zawsze możesz wrócić do tej grzeczniejszej wersji, jak się zetniesz będzie tylko ta drapieżna. Jednak kiedy faktycznie zdecydujesz się obciąć będę zazdrościć, bo taka fryzurka chodzi za mną od dłuższego czasu, ale jakoś na razie nie mam odwagi :)

  9. oho, też mam ostatnio chęć na odważniejsze fryzurowanie się. ale na Twoim miejscu zostawiłabym włosy takie, jakie masz, a w przypływie chęci zmian po prostu je spinała – jak teraz. chociaż nie powiem – fryzura bardzo seksowna :)

  10. Spódnica bardzo fajna. I w zestawie z ta bluzka wygląda świetnie. Ja się właśnie w weekend w Bielsku przeziębiłam :/. Ale było warto – miłe mam skojarzenia z Twoim rodzinnym miastem.

  11. Wyglądasz powalająco, fryzura jak najbardziej dla Ciebie :)
    Pierwszy raz piszę u Ciebie komentarz, ale to z wrodzonej nieśmiałości ;) Za to czytam Cię i oglądam stale :)

  12. Audrey Hepburn? z ktorej strony? Prosze…:D to byl osobny komentarz do komentarza powyżej. Do autorki bloga: Spodnica swietna. Podziwiam odwage w cięciu, sama jeszcze nigdy nie ryzykowalam krotkich wlosow. Zapraszam do mnie

  13. Do ostatniego (chyba) anonimowego: ty chyba Pyzy nie widziałeś! ;)

    Będziesz wyglądała odlotowo. Nie mogę się doczekac.

    A jako maniak teł (tak, tak), doceniam wyższą szkołę jazdy w doskonałym zgraniu koloru butów z tłem.

  14. Pięknie Ci w tej fryzurze, już nie mogę się doczekać efektu po wizycie u fryzjera^^ No i oczywiście cały outfit jak zwykle rewelacyjny :)

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.