Joanna Glogaza

strona główna > artykuły

Here we go again.

Po raz kolejny udało nam się spotkać w całkiem sporym szafiarskim gronie. Pogoda była wręcz idealna- słoneczne, prawdziwie wiosenne popołudnie. Podążałyśmy własnymi śladami sprzed kilku miesięcy, czyli kierunek Wawel, a później Bunkier Sztuki. Cieszę się, że szafiarki rosną w siłę, że pojawia się coraz więcej nowych pomysłów, projektów, idei. Obgadałyśmy wiele spraw, a spotkanie z dziewczynami w połączeniu z pierwszymi ciepłymi promieniami słońca sprawiło że wróciłam do domu pełna energii i motywacji do działania. Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że niedługo wszystko jeszcze bardziej się rozkręci. Żeby nie zapeszać, nic już więcej nie piszę i wyczekuję kolejnych spotkań, które z pewnością nastąpią i to w bardzo niedalekiej przyszłości.Udział wzięły: Aife, Alice, Bastet, Elfka, Fk_k, Gaba, Kokarda, Lilu, Magia tradycyjnie z Łukaszem, Marzymska, Ryfka, Marika i ja.

Image Hosted by ImageShack.us

 

Image Hosted by ImageShack.us
 

Image Hosted by ImageShack.us
 

Image Hosted by ImageShack.us
 

Image Hosted by ImageShack.us
 

Image Hosted by ImageShack.us

photos by Aife

Dzięki za lekturę!

Jeśli nie chcesz przegapić moich nowych artykułów, odcinków podcastu czy książek, zostaw swój adres e-mail:

57 thoughts on “Here we go again.”

  1. Suuuuper;D. I znowu Aife spisala sie na medal z tymi zdjeciami;)))).
    Szkoda, ze ten Kraków tak mi nie po drodze, ale moooooże któregoś dnia…;)

  2. A jednak każda inna (a wszystkie piękne)! Sama nie wiem jak udało się uniknąć Wam jakiejś klonowej wpadki, skoro szafiarki to niewolnice h&m i zary ;) pozdrawiam

  3. Ula, ściągnę Cie kiedyś siła chyba tutaj :D
    Asiu, ja mam tak samo dokładnie z tym powerem, muszę przyznać, że od kilku dni byłam w jakimś letargu, a dziś – cudne przebudzenie :)

  4. Aż… coraz bardziej zazdroszcze, ze nie mieszkam w Krakowie… x] Śliczne zdjęcia:) Na ostatnim kojarzysz mi się z romatyczna wersją Dagny Przybyszewskiej ;) (właśnie biografie czytam, wiec bez urazy – mój mózg zostal opętany) xD

  5. Jesteś tak niesamowicie fotogeniczna, że to aż niemożliwe. Oglądam te zdjęcia i jestem coraz bardziej zielona (i oczywiście wykrzywiona) z zazdrości.
    No ale ja przynajmniej nie chodzę po ulicach w piżamie…

  6. what interesting pictures, i love the group ones, really clear that you guys all have such a distinct sense of chic:)

    alicexinwonderland.blogspot.com

  7. piękne i kolorowe Szafiraki to i piękne, wesołe zdjęcia :)

    Bardzo było miło mi Cie poznać :D I oczywiście, do następnego spotkania ;) Oby nastąpiło szybciutko ;)

  8. Prześliczne jest to zdjęcie jak się odwracasz :D
    Zazdroszczę Wam spotkania. Jak mi przyjdzie kiedyś w jakimś spotkaniu uczestniczyć, to Wy już się będziecie wszystkie doskonale znały i nikt nie będzie chciał ze mną gadać :P więc tym bardziej zazdroszczę. Wszystkie wyglądałyście niesamowicie!!!

  9. Na żywo jesteś równie piękna, co na zdjęciach.

    I znów ta fotografia, na której zasłaniam sobie twarz! Aż taki kiepski ten makijaż? :)

    Co do pidżamy… Też mi sie tak skojarzyło, ale nie miałam Ryfkowej odwagi.

  10. a kombinezon to z allegro?? tak? Nie wiedziałam, jak go można fajnie polaczyc i nie licytowałam, a teraz widze, że musze żałowac.;) Bardzo lubię wasze wspólne zdjecia, musiałyście wzbudzac niemałe zainteresowanie;)

  11. Ooo widzę że mój komentarz nie zatwierdzony,hm ciekawe czemu.. w końcu wyraziłam tylko swoje zdanie na temat ubioru jednej z szafiarek.. Krytyki nie przyjmujecie? tylko pochwały do nóg można składać? Dziwna sprawa Pani Styledigger!


  12. Podszewka-> ale na pewno zobaczymy się w Warszawie!

    Ryfka-> no proszę Cię! Chyba nie chcesz żebym wklejała jeszcze i tu linka z M.IN.(!!!) moją najgłupszą miną świata:) PS. Kocham piżamki i się tego nie wstydzę!

    Bastet, Magia, Elfka-> I kto to mówi?! Przecież świetnie powychodziłyście na zdjęciach:) Oglądam je i oglądam!

    Anonimowy od kombinezonu-> tak jest, z Love Vintage Shopu. Od razu się na niego rzuciłam!

    Anonimowy od krytyki-> zawsze zamieszczam krytyczne komentarze na swój temat (o ile nie są pełne wulgaryzmów itp), ale nie zamierzam publikować u siebie negatywnych komentarzy na temat innych szafiarek. Jeżeli masz komuś coś do powiedzenia, możesz przecież napisać to u niego/u niej na blogu, prawda? Nie widzę sensu robienia tego u mnie, dana osoba może tego nawet nie przeczytać i nie mieć szansy na ciętą ripostę.

  13. wszystko pięknie, miło i pachnąco, tylko nie wiem czym połowa dziewczyn tutaj się wyróżnia ;)

    Zuzia.

  14. nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo usycham z zazdrości o wasze spotkanie! eh, szczęściary z krakowa, wszystkie piękne, a bohaterka zdjęcia przez ramię – dodatkowo czarująca :)


  15. Zuzia-> no nie? Szara masa, najgorsza ta w piżamie.

    Anonimowy-> tak jest, to moje killerszpile z Zary, na pewno wkrótce dokładniej je obfocę:)

    Anonimowy2-> na pewno kiedyś wystąpi jako główny bohater posta:)

    Aggaton-> nie nie, Ewa, Kokarda i Marzymska są przyjezdne:)

    Asia-> to nie spodnie, to kombinezon z suwakami (zwany przez niektórych piżamą:))

  16. odważna z Ciebie dziewczyna! ;) wyglądałaś świetnie, chyba rzeczywiście najlepiej.

    PS mam nadzieje, że nie masz nic przeciwko, że dodałam Cię do linków :)

    Pozdrawiam!

  17. masz cudowne spodnie!!! zakochałam się w nich od razu. wyglądałaś chyba najbardziej oryginalnie na tle koleżanek.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.